Chełm: areszt dla kierowcy podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku
Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował areszt tymczasowy wobec 62-latka podejrzanego o nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Mężczyzna nie przyznał się do winy. W wypadku na dk 12 zginęły w poniedziałek dwie osoby, a 9 zostało rannych.
Prokuratura Rejonowa w Chełmie przedstawiła 62-letniemu Mirosławowi W. zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Śmiertelny wypadek miał miejsce w poniedziałek rano na drodze krajowej nr 12 między Piaskami a Chełmem.
Dwie osoby zginęły, dziewięć zostało rannych
- Zginęły dwie osoby: kierowca samochodu osobowego i pasażerka busa. Dziewięć pozostałych osób zostało zabranych do różnych szpitali z obrażeniami ciała. Cztery osoby miały bardzo poważne obrażenia ciała ze złamaniem kręgosłupa, pęknięciem kręgów, pęknięciem śledziony. Skutki tej katastrofy są bardzo poważne – zaznaczyła w środę Katarzyna Matusiak z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
ZOBACZ: Wypadek w Wielkopolsce. Auto wjechało w dom
Z ustaleń śledczych wynika, że wypadek spowodował 62-letni kierowca samochodu ciężarowego, który wykonywał manewr wyprzedzania i "nie upewniwszy się, czy może ten manewr wykonać bezpiecznie, podjął go i kontynuował". To z kolei spowodowało manewr obronny kierowcy samochodu osobowego, który zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z busem.
Uciekł z miejsca wypadku
Jak podała lubelska policja, kierowca ciężarówki odjechał z miejsca wypadku. Funkcjonariusze ustalili sprawcę zdarzenia i zatrzymali go.
Za zarzucane czyny 62-latkowi może grozić do 12 lat więzienia. Podejrzany nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. "Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy" – przekazała PAP Katarzyna Matusiak.