Izba Dyscyplinarna wróci do rozpatrywania spraw sędziów. "Wyrok TK rzucił nowe światło"

Polska
Izba Dyscyplinarna wróci do rozpatrywania spraw sędziów. "Wyrok TK rzucił nowe światło"
Polsat News
Ujawniono, sprawami których sędziów ma w najbliższym czasie zająć się Izba Dyscyplinarna

We wrześniu i w październiku Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ma rozpatrzyć sprawy dyscyplinarne sędziów - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa. Przez ponad rok Izba ta nie zajmowała się takimi sprawami z uwagi na zabezpieczenie unijnego trybunału sprawiedliwości.

Jak wynika z wokandy, we wtorek po południu Izba Dyscyplinarna ma rozpatrzyć sprawę dotyczącą zawieszenia w czynnościach sędzi z Wodzisławia Śląskiego. Wobec tej sędzi prezes wodzisławskiego sądu wydał zarządzenie o natychmiastowej przerwie w czynnościach służbowych w związku z informacjami o przemocy domowej.

 

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej Piotr Falkowski powiedział, że Izba ta rozpoczyna rozpatrywanie spraw dyscyplinarnych sędziów, ponieważ postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE o środkach tymczasowych wygasło w związku z wydaniem wyroku przez unijny trybunał. - Jak również nowe światło na tego rodzaju akty TSUE rzucił niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Dlatego niektóre z tych spraw zostały wyznaczone - wskazał Falkowski.

 

ZOBACZ: Tysiące spraw do powtórki. Sąd Najwyższy uchylił kolejny wyrok z powodu błędu Zbigniewa Ziobry

 

Dodał, że o ewentualnym podejmowaniu rozpatrywania spraw dyscyplinarnych decyduje autonomicznie każdy skład orzekający. - Sprawy mają wyznaczone składy orzekające i one decydują, co z tymi sprawami zrobić. Do tej pory składy się powstrzymywały, a teraz sytuacja jest inna i mamy kilka spraw, w których wyznaczono terminy - dodał.

Sprawy w Izbie Dyscyplinarnej. Wiadomo, czym się zajmie

Jak dowiedziała się PAP na 2 września Izba Dyscyplinarna SN wyznaczyła posiedzenie w sprawie dyscyplinarnej sędziego Sądu Rejonowego w Śremie, któremu zarzucono zaniedbania w wykonywaniu czynności służbowych, które miały m.in. doprowadzić do strat Skarbu Państwa. Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi obniżył sędziemu wynagrodzenie o 5 proc. na pół roku i uniewinnił go z dużej części zarzutów. Od tej decyzji wpłynęły odwołania, które ma rozpatrzyć Izba Dyscyplinarna.

 

Kolejny termin sprawy dyscyplinarnej sędziego wyznaczono na 12 października. Dotyczy ona sędziego z Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim, który usłyszał zarzuty dyscyplinarne związane z nieprawidłowościami finansowymi, m.in. w oświadczeniach majątkowych. Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku uznał sędziego winnym i ukarał go przeniesieniem do innego sądu. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego nie zgodził się z tym orzeczeniem, zaskarżył je i zażądał złożenia sędziego z urzędu.

 

ZOBACZ: KRS: przyjmujemy wyrok TSUE z niepokojem i rozczarowaniem

 

Izba Dyscyplinarna SN wstrzymała rozpatrywanie spraw dyscyplinarnych sędziów po postanowieniu TSUE z 8 kwietnia ub.r., o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych. Trybunał unijny postanowił wtedy zobowiązać Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Wniosek o tymczasowe zawieszenie do czasu wydania ostatecznego wyroku złożyła Komisja Europejska. Izba Dyscyplinarna rozstrzygała jednak sprawy dyscyplinarne innych zawodów prawniczych oraz sprawy immunitetowe sędziów.

I prezes SN apeluje o prace legislacyjne w sprawie Izby Dyscyplinarnej

W połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł ostatecznie, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE oraz że Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa UE. Następnie KE zagroziła Polsce sankcjami finansowymi za ewentualne niewykonanie decyzji i wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej SN. Zwróciła się do Polski o potwierdzenie do 16 sierpnia, że zastosuje się ona do nich oraz ostrzegła, że "w przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę".

 

Dzień wcześniej TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Tego samego dnia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.

 

W piątek I prezes SN Małgorzata Manowska skierowała do prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu pisma z apelem o skorzystanie przez głowę państwa z inicjatywy ustawodawczej, która pozwoliłaby na "efektywne i nie budzące zastrzeżeń" funkcjonowanie w Polsce systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz o podjęcie prac legislacyjnych w tej sprawie.

wka / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie