Ostatni dzień bez upału. Pogoda na piątek 23 lipca — Pixabay/FelixMittermeier

W piątek będzie ciepło i bez opadów

Piątek to ostatni dzień umiarkowanie ciepłej i raczej pochmurnej aury z lokalnymi, symbolicznymi opadami. Wiatr będzie słaby, ciśnienie podwyższone z tendencją spadkową, a biomet korzystny dla naszego samopoczucia. Weekend będzie gorący i burzowy.

W piątek nadal będzie się chmurzyć, ale możemy liczyć na większe przejaśnienia, a na Pomorzu, Mazurach i Kujawach także na rozpogodzenia. Na zachodzie i wschodzie mogą się pojawiać słabe, przelotne deszcze.

Temperatura w górę, ciśnienie w dół

Temperatura maksymalna od 23 stopni na Pomorzu i Podlasiu do 28 stopni na Kujawach. Wiatr z kierunku północno-zachodniego będzie słaby i umiarkowany, tylko chwilami silniejszy.

Ciśnienie jest podwyższone i będzie spadać. Barometry pokażą w samo południe od 1016 hPa na północy do 1018 hPa na południowym wschodzie. Biomet pozostanie korzystny, dzięki czemu nie powinniśmy odczuwać żadnych dolegliwości związanych z pogodą.

Weekend gorący i burzowy

W sobotę większe przejaśnienia. Na zachodzie będzie najpogodniej, a na wschodzie może przelotnie pokropić. Na termometrach od 23 stopni na północy do 29 stopni na zachodzie.

W niedzielę sporo rozpogodzeń, jednak na zachodzie mogą się pojawiać popołudniowe deszcze i burze. Temperatura bardzo wysoka, od 25 stopni na północnym wschodzie do 30 stopni na zachodzie i południu.