Budzyń: śmierć 6-latka w wypadku. Jego rodzice przeżyli

Polska
Budzyń: śmierć 6-latka w wypadku. Jego rodzice przeżyli
PAP/KPP Chodzież

6-letnie dziecko zginęło w wypadku, do którego doszło w środę po południu pod Budzyniem w Wielkopolsce. Rodzice dziecka, którzy nie odnieśli poważniejszych obrażeń w zdarzeniu, zostali objęci opieką psychologa.

Do wypadku doszło w środę ok. godz. 14.20 na 222. kilometrze drogi krajowej nr 11. Jak tłumaczył mł. asp. Dariusz Szęfel z KPP w Chodzieży, w zdarzeniu udział brały łącznie trzy pojazdy – jedna ciężarówka i dwa auta osobowe.

 

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Opel z nieustalonych dotąd przyczyn jadąc w kierunku Poznania, na prostym odcinku drogi, nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym z przeciwka samochodem ciężarowym. Za oplem jechał kolejny samochód osobowy marki ford; kierujący widząc zdarzenie, aby uniknąć zderzenia zjechał do rowu - tłumaczył Szęfel.

 

Jak dodał, pojazdem marki opel podróżowały trzy osoby; mężczyzna, kobieta i 6-letnie dziecko.

 

Miejsce tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 11 w okolicach miejscowości Budzyń (pow. chodzieski, woj. wielkopolskie)
PAP/KPP Chodzież
Miejsce tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 11 w okolicach miejscowości Budzyń (pow. chodzieski, woj. wielkopolskie)

- W wyniku tego zdarzenia najbardziej poszkodowane było 6-letnie dziecko. Służby, które natychmiast przybyły na miejsce, od razu rozpoczęły czynności ratunkowe, w tym reanimację dziecka. Na miejsce zadysponowany został także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo bardzo długiej akcji reanimacyjnej, dziecka nie udało się uratować - powiedział Szęfel.

Pozostałe osoby nie odniosły znaczących obrażeń

Zaznaczył, że pozostałe osoby biorące udział w wypadku, w tym kierowca ciężarówki, oraz dwie osoby jadące fordem nie odniosły poważniejszych obrażeń, nie wymagały hospitalizacji.

 

ZOBACZ: Warszawa. Dziecko wypadło z okna na siódmym piętrze

 

- Na miejscu cały czas prowadzone są działania pod nadzorem prokuratora; przesłuchiwani są świadkowie, prowadzone są oględziny miejsca zdarzenia, tak, aby zebrać niezbędny materiał w celu ustalenia przyczyn wypadku. Rodzina dziecka otrzymała wsparcie psychologiczne na miejscu – staramy się ich otoczyć opieką w tym tragicznym momencie - podkreślił Szęfel.

 

Po wypadku droga była całkowicie nieprzejezdna; ruch na odcinku Oborniki - Chodzież odbywał się objazdami. Obecnie wprowadzono już ruch wahadłowy.

kmd / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie