Św. Jan Paweł II patronem powiatu tatrzańskiego. Homilię wygłosił abp Marek Jędraszewski

Polska
Św. Jan Paweł II patronem powiatu tatrzańskiego. Homilię wygłosił abp Marek Jędraszewski
PAP/Łukasz Gągulski
Abp Marek Jędraszewski

Podczas uroczystej sesji rady powiatu tatrzańskiego, poprzedzonej mszą przy ołtarzu papieskim w sanktuarium na Krzeptówkach, św. Jan Paweł II został w niedzielę ogłoszony patronem powiatu tatrzańskiego. Abp Jędraszewski podkreślał, że "powiat tatrzański potrafił oprzeć się naciskom płynącym z Europy".

- Mieszkańcy Podhala, a zwłaszcza mieszkańcy powiatu tatrzańskiego, noszą na swoich barkach i zaciągają szczególne zobowiązanie, aby iść pod prąd, do czystego źródła prawdy o człowieku, która tutaj, w górach, wydaje się tak blisko Pana Boga, przemawia tak przepotężnie – mówił podczas uroczystości na Krzeptówkach abp Marek Jędraszewski.

 

Stosowną zgodę na ustanowienie świętego patrona wydała Stolica Apostolska.

Papież odwiedził Zakopane 24 lata temu

Jan Paweł II odwiedził Zakopane w 1997 r. Wówczas pod Wielką Krokwią wypowiedział pamiętne słowa: "Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym".

 

ZOBACZ: Koperniki. Proboszcz parafii złożył rezygnację. Trwa śledztwo kanoniczne

 

Niedzielna msza pod przewodnictwem abpa Jędraszewskiego była sprawowana przy tym samym ołtarzu, przy którym papież sprawował liturgię 24 lata temu.

 

Metropolita odwołał się także do papieskiego wezwania o obronę krzyża, mówiąc: "Nie możemy wstydzić się krzyża dlatego, że on stoi na straży naszego człowieczeństwa i najbardziej autentycznego humanizmu. O łaskę mocy trwania przy krzyżu, a przez to przy człowieczeństwie powołanym na to, by być obrazem i podobieństwem Boga, błagajmy Pana dziejów i historii".

"Powiat tatrzański nie przyjął tzw. ustawy przemocowej"

Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że Jan Paweł II szczególnie umiłował Tatry i Podhale i często bywał tu jeszcze jako kardynał Karol Wojtyła.

 

Abp Jędraszewski mówił, że "powiat tatrzański potrafił oprzeć się naciskom płynącym z Europy i nie przyjął tzw. ustawy przemocowej, dbając z jednej strony o właściwe życie w ramach rodzin i całej społeczności, o wzajemny szacunek, o pomoc i solidarność, a z drugiej strony, nie chcąc dopuścić, żeby tylnymi drzwiami mogła wkroczyć tutaj ideologia gender".

jo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie