W sekrecie poślubił 91-latkę z Alzheimerem. Kiedy umarła, zgłosił się po spadek

Świat
W sekrecie poślubił 91-latkę z Alzheimerem. Kiedy umarła, zgłosił się po spadek
SabineVanErp / Pixabay, zdj. ilustracyjne

Trzy dni po śmierci Joan Blass jej córka Daphne dowiedziała się, że 91-latka była od niedawna mężatką. 68-letni przyjaciel kobiety poślubił ją w tajemnicy przed rodziną. Zaledwie kilka dni po śmierci podważył testament i przejął dom po zmarłej. W brytyjskim parlamencie rozgrywa się właśnie kolejny etap walki o regulację tzw. drapieżnych małżeństw (ang. predatory marriages).

Jak opowiada Daphne Blass dziennikowi "Daily Mail", jej matka, osoba z zaawansowanym zespołem Alzheimera, nie była nawet w stanie zapamiętać imienia swojego małżonka. Mówiła na niego po prostu "Chłopaku". Tym bardziej Daphne zdziwiona była, kiedy "Chłopak" po śmierci przyjaciółki, którą często odwiedzał, zgłosił się po spadek.

Ślub bez fotografii

Kobieta mieszkała w domku na jednej posesji z córką, która sprawowała nad nią opiekę. Jej narzeczony odwiedzał ją. Pewnego dnia po prostu wymknęli się i wzięli w tajemnicy ślub. Po zaślubinach nie zostały pamiątki, ale dokument jest prawnie wiążący.

 

ZOBACZ: Rozpoznanie Alzheimera... po dwóch latach. Jeden z gorszych wyników w Europie

 

W brytyjskim prawie nowy związek małżeński oznacza nowy porządek prawny. Podważa testament, w tym wypadku pozbawiając córkę prawa dziedziczenia. Daphne została też odcięta od oszczędności matki, chociaż za życia kobiety była jej pełnomocniczką i miała dostęp do konta.

 

68-letni Coleman Folan stał się też właścicielem wszystkich przedmiotów w domu. W ten sposób Daphne straciła nawet własną suknię ślubną, a także korespondencję dziadków z czasów I Wojny Światowej. Jej matka – wbrew własnej woli – pochowana została bez kremacji i spoczywa w grobie bez pomnika.

Drapieżne małżeństwa

Mimo batalii sądowej Daphne nie udało się podważyć małżeństwa. Sąd zdecydował, że choć zdolność kobiety do podjęcia świadomej decyzji była "wątpliwa", to jednak zostało ono zawarte legalnie. Daphne Blass działa więc na rzecz uchwalenia przepisów ograniczających tego typu "drapieżne małżeństwa".

 

ZOBACZ: Najgorszy wynik od ponad 300 lat. Rekordowy spadek PKB w Wielkiej Brytanii

 

Eksperci twierdzą, że sprawa jest trudna, ale walka bardzo potrzebna. W starzejącym się społeczeństwie coraz częściej zdarza się, że do ślubu przystępują osoby w podeszłym wieku. Wielka Brytania luzuje także prawo ograniczające to, w jakich okolicznościach można wziąć ślub. To oznacza, że przy ograniczonej poczytalności starszych osób ich faktyczni opiekunowie mają mniejszy wpływ na ich decyzje.

pdb/msl / Daily Mail
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie