W ciągu kilku dni stracili oboje rodziców. Dramat rodzeństwa ze Szczecina
Trójka rodzeństwa ze Szczecina w ciągu zaledwie czterech dni straciła oboje rodziców. Ich matka zmarła na raka, a ojciec, który nie mógł pogodzić się ze śmiercią żony, popełnił samobójstwo. W pomoc rodzinie zaangażowali się internauci oraz szkoła, do której chodzą dzieci.
Matka dzieci na początku kwietnia przegrała walkę z chorobą nowotworową. Kilka dni później, zrozpaczony stratą żony ojciec rodzeństwa popełnił samobójstwo.
12-letni Oskar, 8-letnia Julia i 18-letni Remigiusz trafili pod opiekę babci. Kobieta, która jest w trudnej sytuacji finansowej, założyła w internecie zbiórkę pieniędzy na dzieci.
Babia prosi o wsparcie
"Mam niską emeryturę, z której nie jestem w stanie wyżywić nas wszystkich. Wnuki mieszkają ze mną, potrzebuję przystosować mieszkanie pod dzieci. Chciałabym uzbierać pieniążki na łóżko piętrowe, biurka, sprzęt do nauki zdalnej, żywność, ubiór i bieżące opłaty - napisała babcia osieroconych dzieci.
Na ten moment udało się zebrać ponad 36 tys. złotych.
ZOBACZ: Dom dziecka lepszy od ojca? Tak uznali urzędnicy
W pomoc rodzinie zaangażowała się również dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 63 w Szczecinie, do której chodzi dwójka najmłodszych dzieci.
"Szanowni Państwo, w imieniu swoim i Rady Rodziców zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc dwójce dzieci z naszej szkoły. Stała się wielka tragedia. Dzieci w ciągu tygodnia straciły oboje rodziców. Dziś są pod opieką babci, która potrzebuję wsparcia finansowego. Jeśli tylko Państwo możecie wpłacić na konto Rady Rodziców jakiś datek na rzecz Julii i Oskara, to my te pieniądze przekażemy babci" - napisała w mediach społecznościowych dyrektorka szkoły, Joanna Połeć-Trusiuk.
Ogromny odzew
Rodzinie pomagają również rodzice dzieci, które chodzą z rodzeństwem do tej samej szkoły. "Dzieci zawsze były czyste, uśmiechnięte, grzeczne" - napisała pani Aneta, która zorganizowała zbiórkę darów dla rodziny.