Szczepienia w Rzeszowie. "To dla PiS paliwo wyborcze"

Polska
Szczepienia w Rzeszowie. "To dla PiS paliwo wyborcze"
PAP/Wojciech Olkuśnik
Według posłów opozycji "PiS traktuje szczepionki jako paliwo wyborcze"

Szczepionki są przez PiS traktowane jako paliwo wyborcze, dowodzi tego przykład Rzeszowa, gdzie mogą się dziś szczepić ludzie wbrew harmongramowi, a w przyszłości mają trafić szczepionki Johnson&Johnson - mówili na wtorkowej konferencji prasowej posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba zorganizowali we wtorek konferencję prasową po kolejnej kontroli w Ministerstwie Zdrowia. Kontrola dotyczyła szczepionek.

 

- Miał być jasny, spójny harmonogram szczepień w całym kraju, a tylko w zeszłym tygodniu minister Michał Dworczyk czterokrotnie zmieniał ten harmonogram - powiedział Joński.

 

"Nie mamy pretensji do mieszkańców"

 

Poza tym, dodał, to co się dzieje w Rzeszowie, gdzie, jak mówił, mogą się szczepić bez skierowania także ludzie 20-i 30-letni, "nijak się ma z harmonogramem".

 

ZOBACZ: Szczepienie Hołowni. Hennig-Kloska: upewniał się, czy może oddać dawkę. Nie było takiej możliwości

 

- Nie mamy żadnych pretensji do nikogo z mieszkańców Rzeszowa, dobrze że te szczepionki nie zostały zmarnowane, ale to ma się nijak z harmonogramem - ocenił Joński.

 

  

 

Michał Szczerba mówił, że niebawem do Polski mają trafić szczepionki Johnson&Johnson, które są jednodawkowe. - Pierwszy transport Johnson-Johnson wyjedzie z Belgii 16 kwietnia (117 tys.), a drugi transport 26 kwietnia (204 tys. szczepionek) - informował.

 

"Domagamy się wyjaśnień"

 

- Pytanie, kto te szczepionki otrzyma? To będą najlepsze szczepionki, bo bezpieczeństwo będzie już po jednej szczepionce - zaznaczył Szczerba.

 

- Od pana ministra usłyszeliśmy, że nie ma żadnej decyzji, jak zostanie podzielona szczepionka Johnsona - powiedział Joński.

 

ZOBACZ: Dziemianowicz-Bąk: jeśli szczepionki zalegają, a cukrzycy czekają, to coś jest nie tak

 

Szczerba dodał jednak, że do badań klinicznych nad tą szczepionką wybranych zostało dziewięć ośrodków w całym kraju, ale "dziwnym trafem" wśród tych ośrodków znalazło się Centrum Medyczne "Medyk" w Rzeszowie, choć nie ma żadnego ośrodka w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Krakowie.

 

- Coś co miało być narodowe, wspólne okazuje się absolutnym paliwem wyborczym, aby PiS zdobyło kolejne miasto - skomentował Szczerba. - Nie ma na to naszej zgody, w tej sprawie powinny się pojawić absolutne wyjaśnienia - dodał.

 

Odpowiedź Dworczyka

 

Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk, pytany we wtorek w TVP1 o zarzuty ws. szczepień w Rzeszowie - że z powodu wyborów prezydenta miasta, w Rzeszowie jest więcej szczepień i są prowadzone szybciej - ocenił, że to są bzdury. Na Podkarpaciu szczepienia są w podobnym tempie jak w innych województwach; będziemy dziś omawiać tę sprawę - dodał pełnomocnik rządu ds. szczepień.

 

Ocenił, że w sprawie szczepień w Rzeszowie mieliśmy do czynienia z kolejnym przykładem "upolityczniania i opowiadania niestworzonych historii" w związku ze zbliżającymi się przedterminowymi wyborami prezydenta tego miasta.

 

Podkreślił też, że jest przeciwnikiem "upolitycznienia Narodowego Programu Szczepień". - Tutaj oczywiście każdy ma swoją opinię i może ją wyrażać, ale wystąpienia niektórych przedstawicieli opozycji, które właśnie mają na celu jedno, jakieś rozbudzenie złych emocji czy upolitycznienie spraw związanych z pandemią czy Narodowym Programem Szczepień jest absolutnie niedopuszczalne (...) - mówił Dworczyk.

 

Według harmonogramu w kolejnych tygodniach kwietnia do Polski dotrą kolejne dawki szczepionek Pfizera, AstryZeneki, Moderny, a także pierwsza dostawa szczepionki Johnson&Johnson. Łącznie potwierdzone minimalne dostawy to ponad 5,6 mln dawek, ale - jak wskazano na stronie rządu - deklarowana wielkość dostaw jest na poziomie ok. 7 mln.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie