Szwajcaria: referendum w sprawie zakazu zasłaniania twarzy. "Symbol tego ekstremalnego islamu"

Świat
Szwajcaria: referendum w sprawie zakazu zasłaniania twarzy. "Symbol tego ekstremalnego islamu"
EPA/JEAN-CHRISTOPHE BOTT
Zdaniem niektórych zakaz ma także nawiązywać do wprowadzonych na czas zagrożenia Covid-19 obostrzeń

Wyborcy w Szwajcarii zdecydowali w niedzielnym referendum o wprowadzeniu w kraju zakazu noszenia burek i innych zasłon twarzy - wynika ze wstępnych wyników głosowania. Za zakazem opowiedziało się 51,2 proc. głosujących.

Według zatwierdzonej przez wyborców propozycji, w Szwajcarii zabronione będzie noszenie burek i nikabów, a także kominiarek i chust zasłaniających twarz.

 

"To czarny dzień"

 

Oburzenie w związku z wynikiem głosowania wyraziły m.in. Centralna Rada Muzułmanów i organizacja Amnesty International. - To czarny dzień dla naszej społeczności. Dzisiejsza decyzja otwiera stare rany, rozszerza zasadę prawnej nierówności i wysyła jasny sygnał wykluczenia dla muzułmańskiej mniejszości - oznajmiła Rada.

 

Z kolei AI oceniła, że nowy zakaz jest już kolejną antymuzułmańską inicjatywą po zakazie budowy minaretów z 2009 roku, której autorem również była grupa związana z prawicową Szwajcarską Partią Ludową.

 

Poddana pod referendum propozycja nie wspomina wprost o wyznawcach islamu, ale przez media nazywana jest "zakazem noszenia burki". 

 

- W Szwajcarii naszą tradycją jest pokazanie twarzy. To znak naszych podstawowych wolności - powiedział przed głosowaniem Walter Wobmann, przewodniczący komisji referendalnej i poseł do parlamentu z ramienia Szwajcarskiej Partii Ludowej. 

 

Lokalne zakazy obowiązują 

 

Zdaniem niektórych zakaz ma także nawiązywać do wprowadzonych na czas zagrożenia Covid-19 obostrzeń i nakazu noszenia maseczek, choć sama propozycja powstała jeszcze przed pandemią. 

 

ZOBACZ: Włosi i Szwajcarzy chcą zaszczepić się Sputnikiem V

 

Wobmann zasłanianie twarzy nazwał "symbolem tego ekstremalnego, politycznego islamu, który coraz bardziej zyskuje na znaczeniu w Europie i dla którego nie ma miejsca w Szwajcarii".

 

Głosowany zakaz spotęgował napięcia Szwajcarii z wyznawcami islamu. Wcześniej w 2009 roku odbyło się referendum dotyczące zakazu budowy nowych minaretów. Ponadto dwa kantony mają już własne zakazy zakrywania twarzy.

 

5 proc. populacji Szwajcarii to Muzułmanie

 

Podobne rozwiązania obowiązują już w innych krajach. Francja zakazała publicznego zasłaniania twarzy w 2011 roku. Wcześniej takie całkowite lub częściowe zakazy przyjęły rządy Danii, Austrii, Holandii i Bułgarii.  

 

- Praktycznie nikt w Szwajcarii nie nosi burki, tylko około 30 kobiet nosi nikab - informował Uniwersytet w Lucernie. Muzułmanie w Szwajcarii stanowią 5 proc. populacji liczącej 8,6 miliona ludzi. Pochodzą głownie z Turcji, Bośni i Hercegowiny oraz Kosowa.

 

Mieszkający w Szwajcarii muzułmanie ocenili, że referendum to próba demonizacji ich środowisk i mobilizacji elektoratu przez prawicowe partie. Amnesty International uznała głosowany zakaz za "niebezpieczną politykę, która narusza prawa kobiet, w tym wolność słowa i religii". Szwajcarski rząd stwierdził, że propozycja jest zbyt daleko idącą i zachęcał obywateli do głosowania przeciw zakazowi.

laf/ Reuters
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie