Przyjęto unijne sankcje na Rosję. Chodzi o sprawę Nawalnego

Świat
Przyjęto unijne sankcje na Rosję. Chodzi o sprawę Nawalnego
commons.wikimedia.org/ Michał Siergiejevicz
W niedzielę działacze rosyjskiej komisji społecznej monitorującej więzienia poinformowali, że Nawalny jest w kolonii karnej w Pokrowie

Ambasadorowie państw członkowskich UE w poniedziałek w Brukseli przyjęli sankcje na Rosję w związku z uwięzieniem rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - przekazało źródło unijne.

Na liście osób objętych zakazem podróży i zamrożeniem aktywów znajdą się: szef Komitetu śledczego, który podlega bezpośrednio prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi - Alaksandr Bastrykin, prokurator generalny Igor Krasnow, dowódca Gwardii Narodowej Wiktor Zołotow i szef służby więziennej (FSIN) - Alaksandr Kałasznikow.

 

ZOBACZ: Nowe sankcje UE na Rosję. "Będą dotyczyć indywidualnych osób"

 

W miniony poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych państw UE uzgodnili wprowadzenie kolejnych sankcji wobec Rosji w związku z Nawalnym. Unia nie zdecydowała się jednak na restrykcje wobec rosyjskich oligarchów, co postulowali współpracownicy Nawalnego.

 

2,5 roku w kolonii karnej

 

20 lutego Moskiewski Sąd Miejski odrzucił apelację złożoną przez obrońców Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o "odwieszeniu" kary więzienia z 2014 roku. Nawalny ma spędzić w kolonii karnej około 2,5 roku. Szef służby więziennej Kałasznikow w piątek potwierdził, że opozycjonista został wysłany do kolonii karnej; nie wyjaśnił, gdzie dokładnie będzie odbywał wyrok.

 

W niedzielę działacze rosyjskiej komisji społecznej monitorującej więzienia poinformowali, że Nawalny jest w kolonii karnej w Pokrowie, w obwodzie włodzimierskim, w centrum europejskiej części Rosji. Wciąż jednak nie ma oficjalnych danych o jego miejscu pobytu.

 

ZOBACZ: Nawalny w kolonii karnej. Inni więźniowie "nie są zachwyceni"

 

2 lutego sąd niższej instancji na wniosek służb więziennych zadecydował o zamianie wyroku w zawieszeniu, wydanego wobec Nawalnego w 2014 roku, na karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Nawalny został w 2014 roku skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu za domniemaną malwersację funduszy francuskiej firmy kosmetycznej Yves Rocher. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał w 2017 roku, że proces ten był niesprawiedliwy, i nakazał wypłacenie odszkodowania Nawalnemu i jego bratu Olegowi.

ac/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie