Oszustwo na ZUS. Emerytka nie dała się nabrać

Polska
Oszustwo na ZUS. Emerytka nie dała się nabrać
Polsat News
By uprzedzić oszustów, rzecznik ZUS przypomina, emeryci i renciści dostaną podwyżki z automatu

Pieniądze przyciągają oszustów. W Bydgoszczypodawali się za pracowników ZUS. Weszli do mieszkania starszej kobiety i wypytywali o emeryturę, czy wpływa na konto, czy też przynosi ją listonosz, czy mieszka sama, czy z rodziną. Kobieta nie dała się oszukać, a ZUS ostrzega i informuje - nasi pracownicy po domach nie chodzą.

Do znanych sposobów oszukiwania w Bydgoszczy doszło oszustwo na ZUS. Do mieszkającej tu emerytki zapukała kobieta podająca się za pracownika tej instytucji. Oferowała pomoc przy uzyskaniu unijnego świadczenia 500+ oraz wizytę lekarza orzecznika. To złodzieje - ostrzega ZUS.

 

- Pamiętajmy. Pracownicy ZUS, lekarze orzecznicy, nie odwiedzają emerytów i rencistów w ich domach szczególnie teraz w okresie pandemii - podkreślała Krystyna Machałek, rzecznik ZUS z województwa kujawsko-pomorskiego. Emerytka z Bydgoszczy oszukać się nie dała. Opowiedziała wszystko sąsiadce i policji.

 

Waloryzacja i dodatkowa ostrożność 


- Jeśli dzwonią osoby do nas, podają się za policjanta, za pracowników ZUS czy innych urzędników, to nie wpuszczajmy ich do domów, nie wierzmy tym ludziom - mł. insp. Monika Chlebicz z bydgoskiej policji.

 

WIDEO: Oszustwo na ZUS. Emerytka nie dała się nabrać

  

 

Niespełna tydzień temu ZUS ostrzegał przed oszustami wysyłającymi fałszywe maile o rzekomym braku opłaconych składek. ZUS przypomina, że takich informacji nie wysyła mailami. 

 

ZOBACZ: Próby oszustw "na punkt szczepień". Proszą o zdjęcie dowodu i PESEL

 

Zakład ostrzega by w żadnym przypadku nie odpowiadać na maile ani nie otwierać zawartych w korespondencji załączników. Korespondencja tego typu ma bowiem najczęściej na celu zainfekowanie komputera lub uzyskanie dostępu do danych wrażliwych, które zapisane są w jego pamięci.

 

Od poniedziałku świadczenia wzrosną o ponad 4 proc. Podwyżka dotyczy 10 milionów osób. By uprzedzić oszustów, rzecznik ZUS przypomina, że emeryci i renciści dostaną podwyżki z automatu.


- Nie trzeba składać żadnego wniosku, nie trzeba pisać żadnych oświadczeń, my waloryzujemy to z urzędu - dodaje Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS. Każdy kto ma wątpliwości czy mail albo telefon z ZUS-u jest prawdziwy, może to sprawdzić w Centrum Obsługi Telefonicznej.

 

laf/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie