Kierowcy zajechali mu drogę. Ledwo trzymał się na nogach
Kierowcy jadący autostradą A4 zatrzymali mężczyznę, którego styl jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Po zablokowaniu drogi, jeden z kierowców wyjął kluczyki z auta, uniemożliwiając pijanemu mężczyźnie ucieczkę.
Do zdarzenia doszło w piątek 26 lutego na autostradzie A4 w okolicach Rzeszowa. Kierowcy zauważyli samochód jadący slalomem. Podejrzewając, że siedzący za kierownicą fiata mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, postanowili działać.
Współpracując ze sobą otoczyli pijanego kierowcę, odcinając mu możliwość ucieczki i zmusili do zatrzymania. Następnie jeden z kierowców wyjął kluczyki ze stacyjki i powiadomił policję.
ZOBACZ: Wjechał do rzeki, nie wiedział, czy jechał sam. 28-latek z zarzutami
Po interwencji kierowca zatrzymanego samochodu, wysiadł z auta, jednak miał problem z utrzymaniem równowagi.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę samochodową jednego z kierowców.
Czytaj więcej