Śledztwo ws. śmierci ks. Andrzeja Dymera

Polska
Śledztwo ws. śmierci ks. Andrzeja Dymera
PAP/Jerzy Undro

Prokuratura prowadzi śledztwo ws. śmierci ks. Andrzeja Dymera, byłego dyrektora Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II w Szczecinie - przekazała rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej.

Informację o wszczęciu śledztwa w sprawie śmierci ks. Andrzeja Dymera podał portal onet.pl.

 

Postępowanie prokuratury ws. śmierci

 

"Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci" - rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka. Dodała, że prokuratura nie udziela żadnych informacji w sprawie śledztwa.

 

Według informacji Onetu, ciało duchownego zostało zabezpieczone do badań.

 

ZOBACZ: Scheuring-Wielgus składa zawiadomienia, m.in. na prymasa Polski. Chodzi o sprawę ks. Dymera

 

Ks. Andrzej Dymer zmarł we wtorek "po wielomiesięcznych trudnych i bolesnych zmaganiach z chorobą nowotworową" - podała na swojej stronie Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska. Duchowny miał 58 lat.

 

W ubiegły piątek kwartalnik "Więź" podał, że metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga odwołał ks. Andrzeja Dymera z funkcji dyrektora Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II w Szczecinie. Według czasopisma, metropolita szczecińsko-kamieński decyzję podjął podczas spotkania z mężczyzną, który przed laty był wykorzystany seksualnie przez kapłana.

 

Zarzuty o wykorzystywanie nieletnich

 

W reportażu TVN 24 "Najdłuższy proces Kościoła" podano, że ks. Andrzej Dymer wykorzystywał seksualnie osoby nieletnie, a szczecińscy biskupi wiedzieli o tym od 1995 r. Śledztwo wszczęto jednak dopiero po publikacji dziennikarzy "Gazety Wyborczej" w 2008 r. Mimo to przez te lata duchownego nie spotkała kara - przestępstwa się przedawniły, przez długi okres nie odsunięto go też od pracy z dziećmi.

 

ZOBACZ: Koniec dochodzenia ws. księdza Dymera. Wyjaśnienia komisji ds. pedofilii

 

Przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii Błażej Kmieciak powiedział, że komisja musiała zakończyć postępowanie wyjaśniające z uwagi na śmierć księdza, do czego zobowiązują ją przepisy ustawy. Przy czym zapewnił, że będzie kontynuowane wyjaśnianie działań podjętych przez instytucje w tej sprawie.

hlk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie