W pożarze hospicjum zginęły cztery osoby. Dyrekcja z zarzutami

Polska
W pożarze hospicjum zginęły cztery osoby. Dyrekcja z zarzutami
Archiwum Polsat News
Do pożaru w hospicjum prowadzonym przez Fundację Palium przy ul. Strzeleckiej w Chojnicach doszło 6 stycznia 2020 r. ok. godz. 3.

Zarzuty niedopełnienia obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła dyrekcji chojnickiego hospicjum Barbarze B. i Jerzemu K. – poinformował we wtorek rzecznik prokuratury Paweł Wnuk. W wyniku pożaru w hospicjum zmarły cztery osoby.

Do pożaru w hospicjum prowadzonym przez Fundację Palium przy ul. Strzeleckiej w Chojnicach doszło 6 stycznia 2020 r. ok. godz. 3. Ogień zaprószył niedopałkiem jeden z pensjonariuszy. Mężczyzna zginą na miejscu na skutek działania ognia i wysokiej temperatury. Kolejne trzy osoby zmarły z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Kilkoro innych podtrutych pensjonariuszy doznało uszkodzeń w obrębie układu oddechowego. Ponad 20 osób zostało ewakuowanych do szpitali w Chojnicach i Człuchowie.

 

Nieprawidłowości w hospicjum

 

Śledztwo w sprawie pożaru kilka dni po zdarzeniu przejęła od chojnickich śledczych Prokuratura Okręgowa w Słupsku, która, jak podał we wtorek prok. Wnuk, przedstawiła 61-letniej Barbarze B. i 49-letniemu Jerzemu K. zarzuty popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Barbara B., gdy doszło do pożaru, była prezesem Fundacji Palium i dyrektorem hospicjum, natomiast Jerzy K. w fundacji pełnił funkcję wiceprezesa, a w hospicjum zastępcy dyrektora.

 

Prok. Wnuk zaznaczył, że w hospicjum stwierdzono liczne nieprawidłowości m.in. w zakresie przestrzegania przeciwpożarowych wymagań techniczno-budowlanych, w zakresie wyposażenia w wymagane urządzenia przeciwpożarowe i gaśnicze, w zakresie zapewnienia osobom przebywającym na terenie hospicjum bezpieczeństwa i możliwości ewakuacji czy też w zakresie przygotowania budynku hospicjum do prowadzenia akcji ratowniczej.

 

ZOBACZ: Tragiczny pożar hospicjum w Chojnicach. Remont budynku potrwa wiele tygodni

 

- W ocenie Prokuratury Okręgowej w Słupsku za stwierdzone w hospicjum nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego odpowiedzialni byli wyłączenie jako dyrektor i zastępca dyrektora – Barbara B. oraz Jerzy K., przy czym nieprawidłowości te narażały pensjonariuszy oraz pracowników hospicjum w chwili wystąpienia nagłego zagrożenia, jakim jest pożar, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – poinformował prok. Wnuk.

 

Podkreślił, że prokuratura uznaje, iż niedopełnienie obowiązków przez Barbarę B. i Jerzego K. przyczyniło się również do nieumyślnego spowodowania śmierci czworga pensjonariuszy oraz do powstania ciężkich, średnich oraz lekkich obrażeń ciała, głównie polegających na zatruciu tlenkiem węgla u kolejnych ośmiorgu pensjonariuszy hospicjum.

 

Nie przyznali się 

 

Barbara B. i Jerzy K. przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Odmówili złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

 

Oboje dotychczas nie byli karani sądownie.

 

Za popełnienie zarzucanych im przestępstw grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Prok. Wnuk poinformował, że prokuratura planuje zakończenie śledztwa do połowy kwietnia 2021 r.

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie