Tomasz Greniuch nowym szefem IPN we Wrocławiu. Ambasada Izraela reaguje

Polska
Tomasz Greniuch nowym szefem IPN we Wrocławiu. Ambasada Izraela reaguje
Jacek Wajszczak/Reporter
Tomasz Greniuch był w przeszłości członkiem Obozu Narodowo-Radykalnego

Dr Tomasz Greniuch objął stanowisko p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu. Wokół jego osoby pojawiło się sporo kontrowersji. Na nominację zareagowała m.in. ambasada Izraela w Polsce. W odpowiedzi na zarzuty IPN stwierdził, że "dotyczą one jego zachowań z czasów młodości".

"9 lutego 2021 roku stanowisko p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu objął dr Tomasz Greniuch, dotychczasowy naczelnik Delegatury IPN w Opolu  - poinformował IPN. 

 

Kontrowersje

 

Wokół jego osoby pojawiło się sporo kontrowersji. Media przypomniały, że mężczyzna w przeszłości był członkiem Obozu Narodowo-Radykalnego.  

 

"Jako szef ONR na Opolszczyźnie Tomasz Greniuch bagatelizował zachowanie kilku członków grupy, którzy heilowali podczas obchodów rocznicowych III powstania śląskiego w 2006 i 2007 roku na Górze św. Anny" - poinformowała "Gazeta Wyborcza". 

 

ZOBACZ: Facebook odblokował film IPN o obozie dla dzieci. "Taka sytuacja rzadko się zdarza"

 

"Greniuch zresztą nie tylko usprawiedliwiał kolegów, ale również sam wykonywał zabroniony w Polsce gest. Chodzi o wydarzenia z 2005 roku, kiedy brał on udział w manifestacji ONR w rocznicę zamieszek antysemickich w Myślenicach, wywołanych w 1936 roku przez Adama Doboszyńskiego, członka Stronnictwa Narodowego" - przypomnieli dziennikarze.  

 

 

 

Reakcja ambasady

 

Na nominację Greniucha zareagowała ambasada Izraela w Polsce. 

 

"Ze zdziwieniem przyjęliśmy informację, że nowy dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu pan Tomasz Greniuch nie widzi nic złego we wznoszeniu ręki w nazistowskim pozdrowieniu. W Polsce, w kraju, który tak wiele wycierpiał pod okupacją hitlerowską, nie powinno być miejsca dla używania nazistowskich symboli" - napisano w komunikacie.

 

ZOBACZ: IPN odmawia przyznania statusu pokrzywdzonego byłemu opozycjoniście

 

"Pozostaje nam zachęcić pana Tomasza Greniucha do odwiedzenia Muzeum Auschwitz, którego misją jest przypominanie całemu światu o niebezpieczeństwach nazistowskiej ideologii" - dodano. 

 

 

 

 

Przeciwko kandydaturze Greniucha protestowała również partia Zieloni. "Stanowczo protestujemy, aby urząd ten miała objąć osoba, która w swoim dorosłym życiu szerzyła neofaszystowskie, antysemickie i ksenofobiczne hasła oraz postawy" - napisali. 

 

"Ubolewamy, że instytucje państwowe obsadzane są ludźmi pokroju pana Greniucha. Sprzyja to kreowaniu fałszywego i mocno krzywdzącego obrazu Polaków jako antysemitów i neofaszystów" - dodali.

 

 

 

Do zarzutów kierowanych pod adresem Greniucha odniósł się sam Instytut. "Zarzuty kierowane przeciwko dr. Tomaszowi Greniuchowi dotyczą jego zachowań z czasów młodości. Wielokrotnie w ciągu ostatniej dekady przyznał, że były one błędem i przeprosił za nie" - podkreślił IPN. 

 

IPN przypomniał również, że podczas pracy w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu, Greniuch "dał się poznać jako dobry organizator". "Zaktywizował działalność Delegatury, otworzył ją na nowe środowiska, m.in. kombatanckie i samorządowe" - podał Instytut, dodając też, że "bezpośredni zwierzchnicy zawsze z największym uznaniem wypowiadali się o jego pracy".

dk/grz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie