Inowrocław. Matka prawdopodobnie zabiła dzieci. Chłopcy mieli 3 i 5 lat

Polska
Inowrocław. Matka prawdopodobnie zabiła dzieci. Chłopcy mieli 3 i 5 lat
wikimedia/Damianwiszowaty12/zdj.ilustracyjne
Policja wyjaśnia sprawę zabójstwa dzieci w Inowrocławiu

W domu w Turzanach k. Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie w piątek rano znaleziono martwych dwóch chłopców, trwają oględziny. W sobotę odbędzie się sekcja zwłok - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.

- Na miejscu tragedii od godziny 13 trwają oględziny prowadzone przez prokuratora z udziałem techników kryminalistyki i medyków sądowych. Na godzinę ósmą rano w sobotę zaplanowano rozpoczęcie sekcji zwłok dzieci w zakładzie medycyny sądowej w Bydgoszczy - powiedziała Adamska-Okońska.

 

Policja informację o tej tragedii uzyskała o godzinie 9:30 w piątek.

 

ZOBACZ: Zabójstwo w zakładzie psychiatrycznym na Mazowszu

 

- Wyjaśniamy okoliczności śmierci dwójki dzieci w wieku 3 i 5 lat. Śledztwo prowadzi policja pod ścisłym nadzorem inowrocławskiej prokuratury. W mieszkaniu w miejscowości Turzany w gminie Inowrocław ujawniono zwłoki dzieci. Śmierć potwierdził lekarz. Oględziny i rany na ich ciele wskazują na możliwość przyczynienia się kogoś do ich zgonu. Rany mogły przyczynić się do ich śmierci - przekazała rzecznik prasowa inowrocławskiej policji asp. sztab. Izabella Drobniecka.

 

WIDEO: Więcej informacji na temat śmierci dzieci

  

 

Prawdopodobnie zabiła matka

 

Udało się ustalić nieoficjalnie, że dzieci miały rany kłute na ciele. Potwierdzono także, że 37-letnia matka dzieci leczyła się psychiatrycznie. Bardzo prawdopodobne jest to, iż to ona mogła zabić dzieci. 48-letni mąż kobiety w trakcie zdarzenia nie przebywał w mieszkaniu. To on po powrocie do domu znalazł zwłoki dzieci i poranioną kobietę.

 

Kobieta trafiła do szpitala. Najprawdopodobniej mogła chcieć popełnić samobójstwo. Jej obrażenia wskazują na użycie noża.

 

Na miejscu nadal trwają czynności policyjne pod nadzorem prokuratora. Przebieg zdarzenia nie jest jeszcze znany.

rsr/ac/ms/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie