Hongkong. 6-latki będą uczyły się o "zmowie z obcymi siłami" i "działalności wywrotowej"

Świat
Hongkong. 6-latki będą uczyły się o "zmowie z obcymi siłami" i "działalności wywrotowej"
pixabay/n-k
Tematy bezpieczeństwa publicznego będą poruszane na lekcjach w Hongkongu

Władze Hongkongu ogłosiły kontrowersyjne nowe wytyczne dotyczące nauczania bezpieczeństwa państwowego, zgodnie z którym już sześcioletnie dzieci mają być uczone o "zmowie z obcymi siłami" i "działalności wywrotowej" – informują w piątek media.

Według wytycznych, które przesłano szkołom w czwartek, tematy dotyczące bezpieczeństwa państwowego będą poruszane na lekcjach różnych przedmiotów, w tym języka chińskiego, wiedzy ogólnej, muzyki, biologii i ekonomii – podała publiczna stacja RTHK.

 

ZOBACZ: Masowe aresztowania w Hongkongu. Zatrzymani działacze i byli posłowie

 

Wytyczne wzbudziły kontrowersje wśród pedagogów, którzy zwracają uwagę, że władze nie konsultowały się z nimi w tej sprawie. - Należy pozwolić nauczycielom na zapytanie, czy odpowiednie jest, aby te idee przekazywać uczniom na tym konkretnym etapie rozwoju – ocenił wiceprzewodniczący związku zawodowego nauczycieli Ip Kin-yuen.

 

Wprowadzenie do szkół kwestii związanych z "działalnością wywrotową" i "zmową z obcymi siłami" wynika z kontrowersyjnych przepisów bezpieczeństwa państwowego, narzuconych Hongkongowi przez komunistyczne władze ChRL w czerwcu 2020 roku.

 

Dożywocie za działalność wywrotową

 

Prawo to przewiduje kary nawet dożywotniego pozbawienia wolności za nieprecyzyjnie określone przestępstwa, które Pekin uznaje za działalność wywrotową, separatystyczną lub terrorystyczną albo próby podważenia bezpieczeństwa państwa w porozumieniu z podmiotami zagranicznymi.

 

 

Przepisy spotkały się z krytyką środowisk demokratycznych w Hongkongu oraz wielu rządów zachodnich, które oceniają, że prawo służy władzom do tłumienia głosów sprzeciwu i ograniczania wolności Hongkończyków. Ich zdaniem Pekin złamał swoje zobowiązanie do utrzymania systemu społeczno-politycznego Hongkongu przez co najmniej 50 lat od przejęcia nad nim kontroli, czyli do roku 2047.

 

Władze ChRL i lojalna wobec nich administracja Hongkongu twierdzą natomiast, że przepisy są konieczne, aby utrzymać w mieście porządek po antyrządowych protestach, które trwały tam przez całą drugą połowę 2019 roku. Hongkońscy urzędnicy przekonywali również, że prawo to wpłynie tylko na niewielką liczbę osób, które zagrażają bezpieczeństwu państwa.

rsr/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie