Papież: prośmy Boga o siłę, by wyłączyć telewizor, komórkę i otworzyć Biblię

Świat
Papież: prośmy Boga o siłę, by wyłączyć telewizor, komórkę i otworzyć Biblię
PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT
Z powodu ataku rwy kulszowej papież był nieobecny na mszy w bazylice Świętego Piotra

- Prośmy Boga o siłę, by wyłączyć telewizor i otworzyć Biblię; zamknąć komórkę i otworzyć Ewangelię - wezwał papież Franciszek w homilii odczytanej podczas mszy w ustanowioną przez niego Niedzielę Słowa Bożego. Z powodu ataku rwy kulszowej papież był nieobecny.

Mszę w bazylice Świętego Piotra odprawił w zastępstwie Franciszka przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji arcybiskup Rino Fisichella.

 

W przygotowanej na tę mszę homilii Franciszek podkreślił, że Słowo Boże jest "środkiem zaradczym na lęk przed samotnością w życiu". - Jest to słowo pocieszenia, ale i nawrócenia - dodał.

 

- Ten, kto zbliża się do Słowa Bożego, otrzymuje zbawienny zwrot egzystencjalny: odkrywa, że życie nie jest czasem wystrzegania się innych i chronienia siebie, ale okazją do wyjścia na spotkanie innych w imię Boga bliskiego - wyjaśnił papież. Jak mówił, uniwersalną mocą Słowa Bożego jest to, że dociera do wszystkich i do każdej dziedziny życia.

 

ZOBACZ: Papież napisał do Bidena. "Niech Bóg obdarzy Pana mądrością i siłą"

 

Przypomniał, że Jezus "nie wabił wzniosłymi i nieosiągalnymi przemówieniami".

 

Franciszek: nośmy ze sobą Ewangelię

 

- Do rybaków mówi, że będą rybakami ludzi. Gdyby im powiedział: "Pójdźcie za mną, uczynię was apostołami: zostaniecie posłani na cały świat i będziecie głosić Ewangelię w mocy Ducha Świętego, zostaniecie zabici, ale staniecie się świętymi", możemy sobie wyobrazić, że Piotr i Andrzej odpowiedzieliby jemu: "Dziękujemy, ale wolimy nasze sieci i nasze łodzie" - zauważył Franciszek.

 

Apelował, by "nie wyrzekać się Słowa Bożego". - Słowo przybliża nas do Boga: nie trzymajmy go z dala. Nośmy je zawsze przy sobie, w kieszeniach, w telefonach; zapewnijmy mu godne miejsce w naszych domach - zachęcał.

 

Papież radził, by położyć Ewangelię w takim miejscu, aby pamiętać o jej codziennym otwieraniu. - Aby to uczynić, prośmy Pana o siłę, by wyłączyć telewizor i otworzyć Biblię; zamknąć komórkę i otworzyć Ewangelię - zaapelował Franciszek.

 

Modlitwa za bezdomnego

 

O roli czytania Słowa Bożego w życiu ludzi wierzących Ojciec Święty mówił także południe przed modlitwą Anioł Pański, przemawiając w bibliotece Pałacu Apostolskiego. 

 

Franciszek modlił się za bezdomnego z Nigerii, który kilka dni wcześniej zmarł z zimna koło placu Świętego Piotra. Przypomniał, że to kolejna taka tragedia, do jakiej ostatnio doszło w Rzymie.

 

- Módlmy się za Edwina. Jest powód, dla którego święty Grzegorz Wielki w obliczu śmierci żebraka z zimna stwierdził, że tego dnia nie powinno się odprawiać mszy, bo to jest jak Wielki Piątek. Pomyślmy o Edwinie, co czuł ten 46-letni mężczyzna w zimnie, lekceważony przez wszystkich, porzucony także przez nas - mówił papież.

 

Zachęcił również do modlitwy za rodziny, przeżywające obecnie trudności w okresie pandemii.

 

Zwracając się do wiernych nie nawiązał do swoich dolegliwości, które zmusiły go do ograniczenia obowiązków w tych dniach.

 

Watykan poinformował, że przełożono zapowiedziane na poniedziałek jego doroczne spotkanie z korpusem dyplomatycznym. Po południu tego dnia Franciszek nie odprawi zaś nieszporów w bazylice Świętego Pawła za Murami na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W jego zastępstwie uczyni to przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan kardynał Kurt Koch.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie