Próba samospalenia w Mińsku. "Poparzenia 50 proc. ciała"

Świat
Próba samospalenia w Mińsku. "Poparzenia 50 proc. ciała"
Flickr/Maxim Tarasov/CC BY 2.0/Twitter/mc_maxim
Do samospalenia doszło na Placu Niepodległości w Mińsku

Do próby samospalenia doszło w piątek na Placu Niepodległości w Mińsku. Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna ma poparzone 50 proc. powierzchni ciała. Trafił do szpitala.

O zdarzeniu na swoim Twitterze poinformował Andrzej Poczobut, dziennikarz i członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi. Przekazał powołując się na ministerstwo zdrowia Białorusi.

 

 

"Mężczyzna jest nieprzytomny, ma oparzone 50 proc. ciała, został przewieziony do szpitala" - napisał na Twitterze. Jak podają lokalne portale, świadkowie twierdzą, że mężczyzna został pobity przez strażników przy pomocy gaśnic. Karetka zabrała go do szpitala. 

 

 

"Trwa wyjaśnianie"

 

- Był incydent. Teraz policja nie może udzielić bardziej szczegółowych informacji. Na miejsce zdarzenia przybył zespół dochodzeniowy, trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności, po zakończeniu czynności pojawi się oficjalny komentarz - powiedziała portalowi Onliner przedstawicielka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Volha Chamadanava.

 

 

35-letni mężczyzna przeżył. Nie ma informacji o przyczynach samospalenia.

laf/prz/ polsatnws.pl, novychas.by
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie