Premier: zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama

Polska
Premier: zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama
Krystian Maj/ KPRM

"Zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform. W Polsce regulujemy to odpowiednimi przepisami krajowymi. Zaproponujemy także, aby podobne przepisy zaczęły obowiązywać w całej Unii Europejskiej" - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. W ostatnich dniach platformy społecznościowe zablokowały m.in. konta prezydenta USA.

"Urodziłem się i wychowałem wśród ludzi, dla których wolność była najcenniejszą wartością. W Polsce jesteśmy tak bardzo przywiązani do wolności, bo wiemy jak to jest, kiedy ktoś próbuje ją nam ograniczyć. Przez blisko 50 lat żyliśmy w kraju, w którym obowiązywała cenzura; w kraju, w którym Wielki Brat mówił nam, jak mamy żyć, co mamy myśleć i czuć – a czego myśleć, mówić i pisać nie mamy prawa. Dlatego z takim niepokojem patrzymy na wszelkie próby ograniczania wolności" - napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku. 

 

Premier: internet jest najbardziej demokratycznym medium

Jak podkreślił, "jednym z synonimów wolności zawsze był dla nas Internet", który jest "najbardziej demokratycznym medium w historii", ponieważ każdy może zabrać głos. 

 

WIDEO: Premier: zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama

  


"Swoboda związana z brakiem regulacji Internetu ma wiele pozytywnych efektów. Ale są też negatywne: stopniowo zaczęły w nim dominować wielkie, ponadnarodowe korporacje, bogatsze i potężniejsze od wielu państw. Te korporacje zaczęły traktować naszą internetową aktywność tylko jako źródło zysku i wzmacniania globalnej dominacji. A także czuwać nad poprawnością polityczną tak, jak im się to podoba. I zwalczać tych, którzy się im sprzeciwiają" - ocenił szef rządu. 

 

ZOBACZ: Po wypowiedzi w Polsat News Anna Maria Żukowska może stracić funkcję rzeczniczki SLD

Jak zauważył, "ostatnio coraz częściej mamy do czynienia z praktykami, które – wydawałoby się – odeszły już do przeszłości".

 

"Cenzurowanie wolnego słowa, domena totalitarnych i autorytarnych reżimów, powraca dziś w formie nowego, komercyjnego mechanizmu zwalczania tych, którzy myślą inaczej" - napisał, zaznaczając przy tym, że "dyskusja polega na wymianie poglądów, a nie kneblowaniu ust".

 

 

"Nie musimy zgadzać się z tym, co piszą nasi przeciwnicy – ale nie możemy nikomu zabraniać głoszenia poglądów, które są zgodne z prawem" - podkreślił.

"Co nie jest zabronione, jest dozwolone. Także w Internecie. Nie ma, i nie może być, zgody na cenzurę. Ani państwową – taką jak kiedyś w PRL, ani prywatną, taką jaką próbuje się wprowadzać dziś. Wolność słowa jest solą demokracji - dlatego musimy jej bronić. O tym, które poglądy są słuszne, a które nie, nie mogą decydować za nas algorytmy czy właściciele korporacyjnych gigantów" - zaznaczył premier.

 

"Właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem"

 

Morawiecki zadeklarował, że "Polska będzie zawsze stała na straży demokratycznych wartości, w tym wolności słowa".

 

"Właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem. Dlatego zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform. W Polsce regulujemy to odpowiednimi przepisami krajowymi. Zaproponujemy także, aby podobne przepisy zaczęły obowiązywać w całej Unii Europejskiej" - zapowiedział. 

"Media społecznościowe muszą służyć nam - społeczeństwu, a nie interesom ich potężnych właścicieli. Wszyscy ludzie mają prawo do wolności słowa. Polska będzie tego prawa bronić" - podsumował premier. 

jo/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie