Budka o budżecie: odrzucono wszystkie dobre poprawki KO

Polska
Budka o budżecie: odrzucono wszystkie dobre poprawki KO
Polsat News
Lider PO Borys Budka

- Odpowiedzialna władza odpowiedziałaby na to wyzwanie zwiększając środki na ochronę zdrowia. Niestety, w jednym głosowaniu odrzucono wszystkie dobre poprawki Koalicji Obywatelskiej, a w drugim głosowaniu przeprowadzono wyłącznie poprawki, które były autorstwa tej władzy - powiedział lider PO po głosowaniu nad ustawą budżetową na 2021 rok.

- Koalicja Obywatelska w Sejmie proponowała szereg poprawek, które łącznie zwiększały budżet w zakresie ochrony zdrowia o ponad 6 mld zł. To są pieniądze, które realnie mogą pomóc uchronić życie i zdrowie setek tysięcy ludzi. Niestety, mamy do czynienia z największym od II wojny światowej wskaźnikiem umieralności w Polsce - mówił lider PO Borys Budka. 

 

Jak dodał, "odpowiedzialna władza odpowiedziałaby na to wyzwanie zwiększając środki na ochronę zdrowia". - Niestety, w jednym głosowaniu odrzucono wszystkie dobre poprawki Koalicji Obywatelskiej, a w drugim głosowaniu przeprowadzono wyłącznie poprawki, które były autorstwa tej władzy - mówił. 

 

ZOBACZ: Deficyt budżetu państwa. Stan na koniec listopada

 

Budka dodał, że po raz kolejny zaproponują rządzącym poprawienie budżetu. – Wielokrotnie Senat RP pokazywał, że tam gdzie w Sejmie zabrakło refleksji, zabrakło pochylenia się nad najważniejszymi problemami, tam Senat RP i demokratyczna większość potrafiły rozstrzygać w interesie obywateli te dylematy. Dlatego zwrócę się do demokratycznej większości w Senacie i poproszę o to, by te wydatki na służbę zdrowia zostały zwiększone o co najmniej 6 mld zł tak, by docelowo dojść w tym projekcie budżetu do 6 proc. PKB na służbę zdrowia - powiedział.

 

WIDEO: Konferencja prasowa lidera PO Borysa Budki

  

7 proc. PKB na służbę zdrowia

 

Dodał, że liczy na "refleksję ze strony władzy" i na to, że uda się przekonać choć część posłów z PiS "by dobre poprawki Senatu nie zostały przez nich odrzucone". - Polacy czekają na budżet, spełniający podstawową funkcję, czyli ochronę zdrowia i życia obywateli - przekonywał.

 

Zdaniem Budki także ogłoszenie w czwartek kandydatury obecnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka na Rzecznika Praw Obywatelskich, która - zdaniem lidera PO - "nie jest poważna i nie ma szans na zdobycie większości w Senacie", to "strategia na odwrócenie uwagi, by nie zajmować się skandalicznym głosowaniem budżetu".

 

Zapowiedział, że KO będzie się starała zrobić wszystko, aby w najbliższym czasie docelowym wskaźnikiem w budżecie państwa było 7 procent PKB na służbę zdrowia. - To bardzo ważne, by w czasach trudnych stawiać na ochronę zdrowia, pokazywać, że to jest priorytet zarówno dla rządzących i opozycji - podkreślał lider PO.

 

Także wiceszefowa klubu KO Katarzyna Lubnauer oceniła w rozmowie z dziennikarzami, że głosowanie budżetu dowodzi "iż posłowie PiS bardzo chcą wrócić do domów na weekend przed świętami". - Uważam, że to jest lekceważenie problemów Polaków, bo każda poprawka to jest czyjś los, to pieniądze na leczenie, na drogę, a poza tym wyraz lenistwa - powiedziała Lubnauer. - Głosowanie w bloku wszystkich poprawek, za którymi jest komisja i tych, którym się sprzeciwia, doprowadza do sytuacji nielogicznej, bo głosowane razem są poprawki sprzeczne - zwróciła uwagę.

 

Budżet z deficytem

 

Sejm uchwalił w czwartek ustawę budżetową na 2021 r. z deficytem na koniec roku w wysokości 82,3 mld zł. Wcześniej, przy sprzeciwie opozycji, zaakceptowany został wniosek klubu PiS, by łącznie głosować poprawki, przyjęcie których rekomendowała Komisja Finansów Publicznych, a następnie łącznie głosować poprawki i wnioski mniejszości, o odrzucenie których wnioskowała komisja.

 

W związku z takim rozstrzygnięciem, choć poprawek i wniosków mniejszości było łącznie ponad 800, w sprawie przyszłorocznej ustawy budżetowej odbyły się ostatecznie cztery głosowania. Nie przyjęto w głosowaniu wniosku KO o odrzucenie projektu budżetu w całości, przyjętych zostało kilkanaście poprawek zgłoszonych przez posłów PiS, odrzucone zostały wnioski mniejszości, a w ostatnim głosowaniu za uchwaleniem budżetu na 2021 r. zagłosowało 234 posłów, przeciw było 220, a jeden poseł wstrzymał się od głosu. Teraz przyszłoroczna ustawa budżetowa trafi do Senatu.

 

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska odnosząc się do zarzutów opozycji dotyczących zblokowania poprawek w dwie grupy, stwierdziła na czwartkowej konferencji prasowej, że dwa dni temu na posiedzeniu Konwentu Seniorów padła propozycja wobec opozycji, aby debatować nad projektem budżetu przez cały dzień. "Zaproponowaliśmy zblokowanie, to znaczy skomprymowanie, zredukowanie poprawek". Dodała, że wiele poprawek opozycji odnosiła się do budżetu samorządów, a nie budżetu państwa. "Niestety opozycja odrzuciła tę propozycję, bo chodzi w tym wszystkim przecież tylko i wyłącznie o to, aby wszczynać kolejne awantury polityczne, aby robić obstrukcję w Sejmie" - oceniła. 


pgo/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie