Nietypowa kara dla Paryża. Chodzi o zbyt dużą liczbę kobiet na stanowiskach

Świat
Nietypowa kara dla Paryża. Chodzi o zbyt dużą liczbę kobiet na stanowiskach
Pixnio/Public Domain
Paryż został ukarany grzywną za nadreprezentację kobiet na stanowiskach dyrektorskich

Zgodnie z obowiązującym prawem Paryż został ukarany grzywną w wysokości 90 tys. euro. za nadreprezentację kobiet na stanowiskach dyrektorskich w administracji miasta. Mer Anne Hidalgo uznała karę za niesprawiedliwą i biurokratyczną.

Hidalgo powołała 11 kobiet i tylko pięciu mężczyzn na stanowiska dyrektorów w swojej administracji.

 

We wtorek mer Paryża broniła swojej decyzji przed Radą miasta. Karę uznała za "absurdalną". - Zarządzanie miastem stałoby się zbyt feministyczne -  ironizowała, nie kryjąc złości.

 

- Bardzo piękne w biurokracji jest to, że absolutnie nie ma rozeznania i dlatego odważy się na wszystko - zauważyła Hidalgo, dla której grzywna jest "niesprawiedliwa, nieodpowiedzialna i niebezpieczna".

 

 

Hidalgo postanowiła osobiście przekazać czek z grzywną ministerstwu na początku 2021 r. w otoczeniu swoich zastępców, dyrektorów i wszystkich kobiet z Sekretariatu Generalnego Urzędu Miasta.

 

Rządowy dekret z 30 kwietnia 2012 r. przewiduje stałą karę w wysokości 90 tys. euro dla dużych miast, które nie przestrzegają obowiązku uwzględnienia 40 proc. parytetu dla każdej płci w administracji. W Paryżu kobiety na kierowniczych stanowiskach stanowią 69 proc.

dk/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie