Dodatki dla medyków. "Przeznaczymy 40 mln złotych"

Polska
Dodatki dla medyków. "Przeznaczymy 40 mln złotych"
Polsat News
Odnosząc się do wysokiej liczby zgonów w Polsce, przypomniał, że jest to pokłosie dużej liczby zakażeń notowanych na początku jesieni

Mamy 40 mln złotych na dodatki dla medyków - zapowiedział na piątkowej konferencji Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Zapowiedział, że resort chce, by do 15 grudnia świadczenia były wypłacone. - Dotychczas do Narodowego Funduszu Zdrowia wpłynęło ponad 12 tys. wskazań dotyczących personelu, któremu ma zostać wypłacony stuprocentowy dodatek - poinformował.

Podczas konferencji prasowej rzecznik MZ mówił m.in. o realizacji przepisów dotyczących dodatków w wysokości 100 proc. wynagrodzenia dla pracowników medycznych, którzy zostali skierowani do walki z epidemią.

 

- Na dziś do Narodowego Funduszu Zdrowia wpłynęło ponad 12 tys. wskazań dotyczących personelu, któremu ma zostać wypłacony stuprocentowy dodatek. To jest ponad 12 tys. osób na dziś wskazanych, ale te wnioski nadal można składać - powiedział Andrusiewicz. Poinformował, że z tej grupy ponad 6,6 tys. osób to pielęgniarki, a ponad 2,6 tys. to lekarze. 

 

- Na dziś kwota przeznaczona do wypłaty tylko dla tych ponad 12 tys. osób to jest blisko 40 mln zł. Do 15 grudnia chcemy, by wszyscy, którzy dotychczas złożyli wnioski, te pieniądze otrzymali - powiedział.

 

- To jest realne wskazanie, że personel medyczny w Polsce otrzymuje i otrzyma dodatki za swoją pracę w walce z COVID-em - dodał.

 

Testy nauczycieli

 

Pytany o możliwość zaostrzania ograniczeń w Polsce, wskazał, że już obowiązujące są "kategoryczne nie działają tak na prawdę ma restauracje, instytucje kultury, kontakt na ulicach jest organiczny. Poniekąd występuje knockdown.

 

- Jak widać obostrzenia wprowadzone na poziomie 20 tys zakażeń dziennie są skuteczne. Dziś jest 12, 13 tys i liczmy, że poziom dalej będzie maleć. Wyraził też nadzieję, że "będziemy mogli odmrozić cześć służby zdrowia na rzecz innych świadczeń". 

 

ZOBACZ: Każda śmierć to osobista tragedia. W "Raporcie" o ofiarach pandemii koronawirusa

 

Mówiąc o możliwym powrocie dzieci do szkól, odpowiedział, że "18 stycznia może być tym dniem, kiedy dzieci chociaż z pierwszych klas będą mogły wrócić do szkół".

 

Zapowiedział, że możliwe jest testowanie kadry pedagogicznej przed powrotem do nauki stacjonarnej w województwach śląskim, małopolskim oraz podkarpackim, wytypowanych wcześniej to powszechnych testów przez ministra zdrowia.  

laf/zdr/ Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie