Ksiądz oskarżony o seksualne wykorzystanie 13-latki

Polska
Ksiądz oskarżony o seksualne wykorzystanie 13-latki
Zdjęcie ilustracyjne/Polsat News
Podejrzany podczas śledztwa nie przyznał się do winy. Prokuratura z uwagi na charakter sprawy nie ujawnia treści jego wyjaśnień.

Prokuratura oskarżyła wikariusza, który kilka lat temu na terenie parafii w Koniecpolu miał wykorzystać seksualnie 13-letnią dziewczynkę. 34-letni duchowny odpowie za doprowadzenie nastolatki do obcowania płciowego i poddania się tzw. innej czynności seksualnej.

O skierowaniu przez Prokuraturę Rejonową w Myszkowie aktu oskarżenia w tej sprawie poinformował w poniedziałek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Sprawę doprowadzenia małoletniej poniżej 15. roku życia do obcowania płciowego rozpozna sąd w Myszkowie.

 

Dwa zarzuty

 

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po zawiadomieniu o przestępstwie, złożonym w czerwcu 2019 r. do prokuratury w Kielcach przez delegata tamtejszego biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży. Z treści zawiadomienia wynikało, że do przestępstwa doszło na terenie parafii w Koniecpolu, dlatego sprawę przekazano do prokuratury w Myszkowie.

 

ZOBACZ: "Nie będzie taryfy ulgowej". Przewodniczący komisji ds. pedofilii o hierarchach kościelnych

 

- Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Myszkowie przesłuchał małoletnią z udziałem biegłego psychologa, który w wydanej opinii zeznał, że jej zeznania są szczere i pozbawione skłonności do konfabulacji - powiedział prok. Ozimek.

 

34-letni duchowny usłyszał dwa zarzuty – doprowadzenia jesienią 2013 r. trzynastoletniej wówczas dziewczynki do obcowania płciowego i poddania się tzw. innej czynności seksualnej.

 

Nie przyznał się 

 

Podejrzany podczas śledztwa nie przyznał się do winy. Prokuratura z uwagi na charakter sprawy nie ujawnia treści jego wyjaśnień. Biegli psychiatrzy i seksuolog, którzy badali podejrzanego uznali, że ksiądz był poczytalny. Po nieuwzględnieniu przez sąd wniosku o aresztowanie, podejrzany jest pod dozorem policji.

 

Księdzu może grozić kara od 2 do 12 lat więzienia. 

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie