Biden ogłosił skład zespołu prasowego Białego Domu. Historyczna decyzja

Świat
Biden ogłosił skład zespołu prasowego Białego Domu. Historyczna decyzja
PAP/EPA/KEN CEDENO / POOL/ Twitter/Biden-Harris Presidential Transition
Większość stanowisk dla kobiet i mniejszości etnicznych. To pierwsza taka sytuacja w historii Białego Domu.

Prezydent elekt USA Joe Biden ogłosił skład przyszłego zespołu prasowego Białego Domu. Po raz pierwszy w historii wszystkie wyższe stanowiska będą zajmowały w nim kobiety - podkreślił jego sztab. Rzeczniczką Białego Domu zostanie Jen Psaki.

"Bezpośrednia i wiarygodna komunikacja z narodem amerykańskim jest jednym z najważniejszych obowiązków prezydenta, a temu zespołowi zostanie powierzona ogromna odpowiedzialność łączenia Amerykanów z Białym Domem" - napisał Biden w oświadczeniu ogłaszającym skład jego przyszłego zespołu prasowego.

 

ZOBACZ: Pracująca pierwsza dama. Nietuzinkowa i uparta Jill Biden

 

Dotychczasowa dyrektorka ds. komunikacji kampanii prezydenckiej Bidena, Kate Bedingfield, zostanie dyrektorką ds. komunikacji Białego Domu. Bedingfield zajmowała wcześniej analogiczne stanowisko w biurze Bidena za czasów jego wiceprezydentury.

 

 

Psaki, która obejmie urząd rzeczniczki prasowej Białego Domu, wcześniej przez wiele lat zajmowała związane z komunikacją funkcje w administracji prezydenta Baracka Obamy i w strukturach Partii Demokratycznej. W latach 2015-2017 była dyrektorką ds. komunikacji Białego Domu, wcześniej była rzeczniczką prasową Departamentu Stanu USA.

 

Stanowiska dla mniejszości rasowych i etnicznych

 

Cztery z siedmiu najwyższych stanowisk w zespole prasowym Bidena zajmą kobiety wywodzące się z mniejszości rasowych i etnicznych.

 

Karine Jean Pierre obejmie funkcję pierwszej zastępczyni rzeczniczki prasowej, Pili Tobar będzie zastępczynią Bedingfield, Ashley Etienne będzie kierowała biurem prasowym wiceprezydent Kamali Harris; główną rzeczniczką prasową Harris zostanie Symone Sanders, a Elizabeth Alexander będzie odpowiedzialna za obsługę prasową pierwszej damy - Jill Biden.

 

 

ZOBACZ: Joe Biden skręcił kostkę podczas zabawy z psem

 

Ogłoszenie nowego zespołu prasowego Białego Domu zwiastuje powrót do bardziej tradycyjnego modelu kontaktów z mediami po prezydenturze Donalda Trumpa - ocenia Associated Press. Zespół prasowy Republikanina organizował nieliczne konferencje prasowe, które często odbywały się "w atmosferze konfliktu", "były pełne nieścisłości i fałszerstw", a sam Trump często występował w roli własnego rzecznika prasowego, omijając dziennikarzy akredytowanych przy Białym Domu i rozmawiając bezpośrednio ze swoimi ulubionymi mediami - przypomina agencja.

rsr/pgo/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie