Pielęgniarka zakażona koronawirusem zmarła w domu. Szpital poruszony tragedią

Polska
Pielęgniarka zakażona koronawirusem zmarła w domu. Szpital poruszony tragedią
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Polsat News
Pielęgniarka chorowała w izolacji domowej

Z powodu zakażenia koronawirusem zmarła 40-letnia pielęgniarka ze szpitala w Zamościu. Kobieta od momentu uzyskania pozytywnego wyniku testu przebywała w izoalcji domowej. Dyrekcja oraz pracownicy placówki są wstrząśnięci tą tragiczną wiadomością.

Śp. Ewa Milczuk - Choma zmarła 22 października. To piąta pielęgniarka, która przegrała walkę z koronawirusem od początku pandemii w Polsce.

 

Kobieta pracowała na Oddziale Chorób Wewnętrznych w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym.

 

ZOBACZ: Nie żyje kolejna pielęgniarka zakażona koronawirusem

 

Pielęgniarka chorowała w izolacji domowej. Jak zaznaczył w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Mariusz Paszko, prezes zarządu Zamojskiego Szpitala Niepublicznego, dla szpitala to ogromna tragedia, której nie można było przewidzieć ani jej zapobiec.

 

"Jak nieprzewidywalny i agresywny jest wirus"

 

"To zaskoczenie dla nas wszystkich. Informacji o medycznych szczegółach nie będę udzielał, jedynie podkreślę, że ta historia, o której nie możemy wszyscy przestać myśleć, pokazuje, jak nieprzewidywalny i agresywny jest to wirus" - mówił, wyrażając jednocześnie oburzenie z powodu przetaczających się przez kraj protestów antycovidowych.

 

Prezes dodał, że większość pracowników szpitala z dodatnimi wynikami testów (to około dwudziestu osób) przechodziła zakażanie bezobjawowo lub w miarę łagodnie.

 

Najprawdopodobniej nie da się ustalić czy zmarła pielęgniarka zakaziła się w szpitalu czy poza nim.

 

Nekrolog na swoim profilu facebookowym zamieścił Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.

 

☣️Koronawirus☣️ ZMARŁA KOLEJNA PIELĘGNIARKA? Nasza koleżanka śp. EWA MILCZUK-CHOMA pracowała na Oddziale Chorób...

Opublikowany przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych Piątek, 23 października 2020

 

Pod postem pojawiła się lawina komentarzy i kondolencji dla najbliższych.

 

"Wyrazy współczucia dla całej rodziny, odeszła pełnić ostatni dyżur. Spoczywaj w pokoju" - napisała Ewa.

 

"Dusza człowiek. Super dziewczyna" - skomentowała Ilona.

 

"Wyrazy współczucia dla najbliższych. Bardzo dobry człowiek pozytywna dziewczyna z duszą na ramieniu. Ogromną strata. Nasza koleżanka" - dodała Justyna.

 

"Ewuniu na zawsze zostaniesz w moim serduchu, dziękuję że mogłam z tobą pracować" - wyznała Anna.

emi/sgo/ "Dziennik Zachodni", polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie