10-latka dotkliwie pogryziona przez psa. Dziecko trafiło do szpitala

Polska
10-latka dotkliwie pogryziona przez psa. Dziecko trafiło do szpitala
Zdj. ilustracyjne/Pikrepo/Public Domain
Dziewczynka z poważnymi obrażeniami ręki trafiła do szpitala

Do pięciu lat więzienia może grozić opiekunce owczarka kaukaskiego, który w Boguszowie-Gorcach zaatakował 10-latkę. Dziewczynka z poważnymi obrażeniami ręki trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, kiedy 10-latka wybrała się z rodziną na spacer na górę Chełmiec. Z przeciwnego kierunku wraz z koleżankami schodziła młoda kobieta prowadząca psa. - Kiedy obie grupy się mijały czworonóg - pomimo iż był prowadzony na smyczy - zaatakował 10-latkę. Pies nie miał jednak kagańca i zdążył chwycić poszkodowaną za rękę - przekazał we wtorek podkom. Wojciech Jabłoński z biura prasowego dolnośląskiej policji.

 

ZOBACZ: Labrador zaatakował dziewięciolatkę i odgryzł jej wargę. Na twarzy dziecka założono 230 szwów

 

Jak relacjonował, po dłuższej chwili rodzinie oraz świadkom zdarzenia udało się odciągnąć zwierzę, jednak poszkodowana dziewczynka doznała już w tym momencie poważnych obrażeń lewej ręki. Konieczne było wezwanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowało 10-latkę do szpitala we Wrocławiu.

 

- 18-letnia opiekunka psa przyznała się do niezachowania należytej staranności przy trzymaniu zwierzęcia, a jako że w ten sposób naraziła 10-latkę na ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz spowodowała naruszenie rozstroju zdrowia powyżej 7 dni, odpowie teraz za popełnienie przestępstwa, za które może jej grozić kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności - poinformował podkom. Jabłoński.

dk/hlk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie