Ogromne braki szczepionek na grypę. "Apteki nie robią nawet zapisów"

Polska
Ogromne braki szczepionek na grypę. "Apteki nie robią nawet zapisów"
pixabay/ AhmadArdity
Brakuje szczepionek na grypę. Tak wynika z jednego z badań

W 200 polskich aptekach jest łącznie 5 dawek szczepionki na grypę dla dorosłych - wynika z badania UCE Research dla serwisu money.pl. Większość kierowników aptek nie wie, kiedy mogą spodziewać się dostaw.

Badanie na zlecenie money.pl przeprowadzono w dniach 1-3 października w 200 losowo wybranych aptekach we wszystkich województwach metodą "mystery shopping" (tj. przy pomocy tajemniczych klientów).

 

Okazało się, że zaledwie w 4 punktach dostępnych jest łącznie 5 dawek.

 

Tylko jedna apteka spodziewa się wkrótce dużej dostawy. 56 proc. aptekarzy ma nadzieję na niewielkie zakupy, prawie jedna trzecia z nich nie ma pojęcia, czy coś do nich w ogóle dotrze - czytamy w opracowaniu.

 

Prawie 70 proc. aptek nie prowadzi list oczekujących na szczepionkę. Kolejne 30 proc. prowadzi, ale nie można się już do niej dopisać.

 

ZOBACZ: Ile szczepionek na grypę jest w Polsce? Dane resortu zdrowia

 

- Praktycznie każdego dnia w aptekach pojawiają się osoby, które pytają o szczepionki przeciw grypie. Mimo że w poprzednich sezonach nie widziały konieczności ich zakupu, teraz zmieniają zdanie. Ten rok jest wyjątkowy m.in. z uwagi na trwający okres pandemii - zwrócił uwagę w rozmowie z portalem Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

 

Zapewnienia ze strony ministerstwa

 

Jak poinformowało Ministerstwa Zdrowia, do końca września 2020 r. do Polski trafiło 972 tys. opakowań szczepionek przeciw grypie. "Obrót szczepionkami odbywa się zgodnie z prawem farmaceutycznym. MZ zwróciło się do dostawców szczepionek i potwierdzono dostawy zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami - w październiku 649 tys." - czytamy.

 

ZOBACZ: Włochy. Lekarze apelują, by wstrzymać się ze szczepieniem przeciwko grypie

 

Przedstawiciele resortu zapewnili dziennikarzy money.pl, że liczba szczepionek przeciw grypie będzie powiększona w stosunku do pierwotnych planów.

 

"Początkowo było to 1,85 mln. W tej chwili możemy liczyć, że będzie ich ponad 2,5 mln. W przypadku większego zapotrzebowania będziemy szukali dalszych rozwiązań. Dostawy szczepionek są stopniowo realizowane. Zwracamy uwagę, że Ministerstwo Zdrowia nie zamawia ani nie kupuje szczepionek. To producent, składając wniosek o refundację, oświadcza, że dostarczy daną liczbę szczepionek" - informuje MZ.

 

"Na ten moment trudno jest ocenić, czy to faktycznie wystarczy. W poprzednim sezonie grypowym w skali kraju zaszczepiło się ok. 1,5 mln osób, czyli 4,12 proc. populacji. Do utylizacji trafiło blisko 100 tys. niewykorzystanych szczepionek. To pokazuje, jak trudno prognozować zapotrzebowanie na tego rodzaju preparaty" - zaznaczył rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej.

emi/ money.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie