Wody Polskie: MPWiK znów zrzuca ścieki do Wisły
Znów leją się nieoczyszczone ścieki wprost do Wisły – poinformował we wtorek rzecznik Wód Polskich Sergiusz Kieruzel. Natomiast rzecznik MPWiK Marek Smółka przekazał, że nastąpiła przerwa w działaniu tymczasowego kolektora odprowadzającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka.
"Wczoraj między 20:00 a 24:00 MPWiK zrzuciło 15 tys. m sześc. ścieków komunalnych, o 03:00 wyłączyli pompy, bo się zapchały. Zrzut jeszcze trwa, przed chwilą 2,4 m sześc. na s. MPWiK już dawno przekroczył dopuszczalny limit 10 zrzutów/rok" – napisał Daca.
Wczoraj miedzy 20:00 a 24:00 MPWiK zrzucił 15tys m3 ścieków komunalnych, o 03:00 wyłączyli pompy bo się zapchały. Zrzut jeszcze trwa, przed chwila 2,4m3/s. MPWiK już dawno przekroczył dopuszczalny limit 10 zrzutów/rok.#WodyPolskie pic.twitter.com/gNZ3wcw5gT
— Przemysław Daca (@DacaPrzemyslaw) October 6, 2020
- Do Wisły są zrzucane nieoczyszczone ścieki - powiedział rzecznik Wód Polskich Sergiusz Kieruzel. Poinformował, że nieczystości zostały skierowane bezpośrednio do rzeki po ulewach, które przeszły w poniedziałek nad Warszawą.
ZOBACZ: Awaria "Czajki". Trzaskowski powołuje własną komisję
Deszcz nawalny (miejscami w ciągu 1h spadło 35l/m2) i ogromna ilość śmieci w kanalizacji spowodowały przerwę w pracy tymcz. układu przesyłowego. Zgodnie z procedurą zadziałał przelew burzowy. Jednocześnie pracujemy nad udrożnieniem zapchanych instalacji i ozonujemy ścieki #czajka pic.twitter.com/fnOJaT73WZ
— Marek Smółka (@RzecznikMPWiK) October 6, 2020
Natomiast rzecznik MPWiK Marek Smółka poinformował we wtorek na Twitterze jedynie o przerwie w funkcjonowaniu kolektora zastępczego.
"Deszcz nawalny (miejscami w ciągu 1h spadło 35 l/m2) i ogromna ilość śmieci w kanalizacji spowodowały przerwę w pracy tymczasowego układu przesyłowego. Zgodnie z procedurą zadziałał przelew burzowy. Jednocześnie pracujemy nad udrożnieniem zapchanych instalacji i ozonujemy ścieki #czajka" – napisał Smółka. Nie odpowiedział na pytanie, czy ścieki są zrzucane do Wisły.
Awaria jednej z pomp
Pod koniec września doszło do awarii jednej z pomp tłoczącej nieczystości do tymczasowego kolektora przesyłowego ułożonego ma moście pontonowym przez Wisłę. Ścieki były transportowane jedną nitką bypassa. Według informacji zamieszczonej na Twitterze przez prezesa Wód Polskich Przemysława Dacę tylko jednego dnia, w którym druga nitka kolektora była wyłączona, MPWiK zrzuciło do rzeki 310 000 m sześc. nieoczyszczonych ścieków.
Daca poinformował ponadto, że "Od 1.07 godz. 5 w MPWiK działa układ pomp zapasowych i ścieki się nie leją do Wisły. Głównej pompy nie udało się naprawić i działają 2 mniejsze". Przestrzegł, że "dlatego jak tylko trochę popada, bedziemy mieli zrzuty ścieków komunalnych do rzeki. System pomp ma działać do czerwca".
Do awarii układu przesyłającego nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do "Czajki" doszło 29 sierpnia rano. Do dnia 25 września, kiedy uruchomiono tymczasowy rurociąg, do Wisły wpłynęło 5 079 022 m sześc. nieoczyszczonych ścieków.
Czytaj więcej