Rząd dał za mało pieniędzy na więzienie. Ponad 50 osadzonych zmarło z głodu

Ponad 50 osadzonych w więzieniu w mieście Bunia na północnym wschodzie Demokratycznej Republiki Konga zmarło z głodu w tym roku z powodu niewystarczającego dofinansowania zakładu karnego przez rząd - wynika z danych ONZ i lokalnych władz, o których we wtorek poinformował Reuters.
Według ONZ więzienia w DRK należą do najbardziej przeludnionych na świecie, a więźniowie żyją w bardzo złych warunkach i otrzymują skromne racje żywnościowe. Jak podaje organizacja, w więzieniu w Bunii przebywa pięć razy więcej osób, niż może w nim być osadzonych.
- Ta sytuacja jest naprawdę niepokojąca - powiedział burmistrz Bunii Ferdinand Fimbo, za niedożywienie więźniów obwiniając nieregularne wsparcie rządu.
Prezydent Felix Tshisekedi mówił we wrześniu swojemu gabinetowi, że osobiście dopilnuje, aby w więzieniach w całym kraju nie zabrakło żywności ani lekarstw.
ZOBACZ: 50 ofiar śmiertelnych katastrofy kolejowej w Kongo. Ludzi przygniotły wagony
Kierujący więzieniem w Bunii Camille Zonzi, cytowany w raporcie sił pokojowych ONZ w Kongu, stwierdził jednak, że podczas spotkania w ubiegłym tygodniu rząd obiecał pokrywać wydatki więzienia tylko przez trzy miesiące.
Według organizacji praw człowieka Human Rights Watch (HRW) niedożywienie jest powszechne w kongijskich więzieniach, ponieważ porcje żywności są przydzielane na podstawie nominalnej pojemności obiektu, a nie rzeczywistej liczby osadzonych.
Thomas Fessy z HRW poinformował, że od stycznia administracje więzień w DRK muszą kupować żywność i niezbędne artykuły na kredyt.
- Tej tragedii można było zapobiec - stwierdził Fessy. - Umrze jeszcze więcej więźniów, jeśli rząd nie podejmie działań, a więzienia nie otrzymają niezbędnej pomocy - dodał.
Czytaj więcej