22-latek uderzył w drzewo. Jego dziadkowie zginęli na miejscu
Dwie osoby - 77-letnia kobieta i 79-letni mężczyzna – zginęli w środę w wypadku w Lelowie (Śląskie). Byli pasażerami samochodu, który prowadził ich 22-letni wnuk.
Częstochowscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku do którego doszło w środę na drodze krajowej nr 46 między miejscowością Paulinów i Lelów (woj. śląskie).
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-letni kierowca renault na remontowanym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas ruchu, po czym uderzył w przydrożne drzewo. Pasażerowie samochodu, którzy byli dziadkami kierowcy, zginęli na miejscu.
ZOBACZ: Auto uderzyło w drzewo. 11-latek nie żyje, 2-latka w szpitalu
Z relacji lokalnych mediów wynika, że kierowca wydostał się z samochodu o własnych siłach. Trafił pod opiekę lekarzy.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność szczególnie teraz, kiedy warunki pogodowe mogą być zmienne.