Konstancin-Jeziorna: pożar hali magazynowej. Kłęby dymu
Pożar hali magazynowej w Konstancinie-Jeziornie opanowany, trwa dogaszanie. Na miejscu zdarzenia pracuje ponad 150 strażaków i 42 samochody. Brak jest osób poszkodowanych - poinformowała we wtorek późnym wieczorem Mazowiecka Straż Pożarna.
We wtorek po południu doszło w Konstancinie-Jeziornej do pożaru hali magazynowej. Policja podała, że chodzi o halę przy ulicy Mirkowskiej 43 w Konstancinie-Jeziornie (woj. mazowieckie). Kłęby dymu widać było z kilkunastu kilometrów. Wiadomo, że zapadł się dach hali.
Pożar hali opanowany, trwa dogaszanie. Na miejscu zdarzenia pracuje ponad 150 strażaków i 42 samochody. Brak jest osób poszkodowanych - poinformowała we wtorek późnym wieczorem Mazowiecka Straż Pożarna.
Konstatcin-Jeziorna, #pożar hali magazynowej opanowany trwa dogaszanie. Na miejscu zdarzenia pracuje ponad 150 strażaków i 42 samochody. Brak osób poszkodowanych.
— Mazowiecka Straż Pożarna (@Kw_PSP_Wwa) September 1, 2020
ZOBACZ: Wyrzucił przez okno telewizor i podpalił hotelowy pokój. Straty na 100 tys. zł
Mazowiecka straż pożarna podała, że płonie hala o wymiarach około sto na pięćdziesiąt metrów. "Pożarem objęta jest cała powierzchnia hali. Brak informacji o osobach poszkodowanych" - pisało w komunikacie PSP.
Kilkudziesięciu strażaków na miejscu
W obiekcie znajdowały się tworzywa sztuczne, 6 butli zawierających propan-butan oraz samochody. - Butle z gazem znajdujące się wewnątrz hali służyły najprawdopodobniej do zasilania wózków widłowych. Butle zostały wyniesione i schłodzone, w tej chwili nie stwarzają one zagrożenia - przekazali strażacy.
ZOBACZ: Wybuch gazu w Białymstoku. Nie żyją cztery osoby
Na miejscu pojawiło się ponad 30 jednostek straży pożarnej. - Rzeczywiście sytuacja jeszcze nie jest opanowana. Rozmiary hali też są dość spore - mówił mł. bryg. Karol Kierzkowski na antenie Polsat News. Wiadomo, że na miejsce został wysłany pojazd do mierzenia jakości powietrza. Około godz. 20 Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Piasecznie podało, że wyniki na razie nie wskazują na obecność szkodliwych substancji.
Wcześniej wysłało do mieszkańców Konstancina i okolic SMS-y. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego radziło, żeby nie zbliżać się do miejsca wypadku oraz unikać otwierania okien.
WIDEO: mł. bryg. Karol Kierzkowski na antenie Polsat News o pożarze hali
— Tomasz Czuwara (@czuwara) September 1, 2020
- Nie mamy informacji, żeby pożar miał zagrozić jakimkolwiek budynkom mieszkalnym - zapewnił mł. bryg. Kierzkowski. Straż pożarna informowała, że "wiatr kieruje dym poza obszar zamieszkany przez ludzi". - Palenie się tworzyw sztucznych może być niebezpieczne, na szczęście jest sprzyjający kierunek wiatru, więc nie ma potrzeby ewakuacji - przekazał z kolei rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie mł. bryg. Łukasz Darmofalski.
Strażacy uczestniczący w akcji przekazali, że dopiero po dogaszeniu pożaru będą wstępnie ustalane przyczyny tego zdarzenia.
Czytaj więcej