"Były zwycięstwem nad komunistyczną władzą" - Morawiecki o 40. rocznicy Porozumień Sierpniowych

Polska
"Były zwycięstwem nad komunistyczną władzą" - Morawiecki o 40. rocznicy Porozumień Sierpniowych
PAP/Andrzej Grygiel

"W tych dniach czuło się powiew wolności, a Polacy stawali się gospodarzami we własnym kraju. Dopiero potem okazało się, że był to zabieg taktyczny komunistów, by wciągnąć tworzącą się »Solidarność« do gry" - napisał premier Mateusz Morawiecki w 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Wspominał też, jak w tamtym czasie wraz z kolegami kolportował opozycyjną gazetę.

Szef rządu przypomniał, że 40 lat temu "cieszyliśmy się ze zwycięstwa, bo Porozumienia Sierpniowe były zwycięstwem Polaków nad komunistyczną władzą". Przypomniał, jak na kilka dni przed 31 sierpnia 1980 r. wyglądało jego rodzinne miasto, Wrocław. Jego zdaniem, czekało ono "na każdą informację z Gdańska".

 

"Do Wrocławia słynne 21 postulatów przywiózł drukarz Zenon Pałka, które zaraz zostały wydrukowane w »Biuletynie Dolnośląskim« redagowanym min. przez mego śp. Ojca (Kornela Morawieckiego - red.)" - napisał premier na Facebooku.

 

"Wszędzie spotykaliśmy się z aprobatą"

 

Dodał, że jego miasto zaczęło strajkować 26 sierpnia. "W ślad za Wrocławiem poszły inne zakłady na Dolnym Śląsku. Już było wiadome, że władza komunistyczna tym razem przegrała. Zwyciężyła mądrość i solidarność Polaków w tych dniach" - stwierdził prezes Rady Ministrów.

 

Morawiecki wspomniał, że "Biuletyn Dolnośląski" kolportował wraz z kolegami. "Przy okazji rozkładaliśmy po tramwajach ulotki zawierające informacje o sytuacji strajkowej. Wszędzie spotykaliśmy się z aprobatą, nawet milicjanci, którzy widzieli nasze działania, nie utrudniali nam kolportażu" - napisał szef rządu.

 

Według niego, w tych dniach "czuło się powiew wolności", a Polacy "stawali się gospodarzami we własnym kraju".

 

"Dopiero potem okazało się, że był to zabieg taktyczny komunistów, by wciągnąć tworzącą się »Solidarność« do gry. A kiedy ten zabieg nie powiódł się, komuniści wprowadzili stan wojenny" - ocenił.

 

"Prawo i Sprawiedliwość powstało z idei Wielkiej Solidarności"

 

"Jednak trudno było wierzyć komunistom" - dodał Morawiecki.

 

"Dlatego od samego początku, od kiedy zawarte zostały Porozumienia Sierpniowe, wielu działaczy »Solidarności«, także mój Ojciec, przekonywali, by jak najwięcej i jak najszybciej punkty w nich zawarte zrealizować. Szesnaście miesięcy, podczas których dojrzało nowe pokolenie młodych Polaków, które zasiliło później podziemie, nie było czasem zmarnowanym. Zbudowało pragnienie wolności i niepodległości. I tego pragnienia nigdy już nie udało się komunistom zamknąć w klatkach" - uznał.

 

Jego zdaniem, dzisiejsza partia rządząca Prawo i Sprawiedliwość "powstała z idei Wielkiej Solidarności i sierpniowych strajków w 1980 roku i dziś realizuje ten podstawowy postulat z tamtego czasu - budowanie Polski Solidarnej".

 

"Realizacja tego punktu będzie spełnieniem idei Wielkiego Sierpnia 80 roku" - podsumował Mateusz Morawiecki.

 

wka/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie