"Chce budować Polskę poszanowania drugiego człowieka". Ostatni wiec Andrzej Dudy

Polska
"Chce budować Polskę poszanowania drugiego człowieka". Ostatni wiec Andrzej Dudy
PAP/Wojtek Jargiło

Chcę budować Polskę wzajemnego szacunku, Polskę różnych poglądów, ale Polskę poszanowania drugiego człowieka, poszanowania wartości - mówił w piątek w Zamościu ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda.

Duda mówił o "polityce budowania Polski, gdzie pod biało-czerwoną flagą jest miejsce dla każdego, gdzie z Mazurkiem Dąbrowskiego na ustach stoimy razem i razem się wspieramy".

 

- Bo chociaż różnimy się w wielu sprawach i często mamy różne poglądy, ale wszyscy rozumiemy, że taka jest natura demokracji, a łączy nas jedno: wzajemny szacunek. Taką właśnie Polskę chcę budować, Polskę wzajemnego szacunku, Polskę różnych poglądów, ale Polskę poszanowania drugiego człowieka, poszanowania wartości - dodał.

 

ZOBACZ: "Werdykt rodaków przyjmę z pokorą". Andrzej Duda w "Gościu Wydarzeń"

 

- Wiem, że wielu moich rodaków takiej właśnie Polski oczekuje, Polski prawdziwie realizowanych wolności konstytucyjnych, Polski sprawiedliwej, Polski równego rozwoju i równych szans - podkreślił.

 

Według prezydenta "te wybory odpowiedzą na pytanie, czy Polska będzie mogła się dalej taka stawać, czy wróci polityka, która była realizowana dla wąskiej garstki, i tylko wąskiej garstce przynosiła korzyści pozostawiając resztę społeczeństwa". Prezydent zaapelował o udział wyborach. 

 

Duda: Dziękuję, że jest ze mną "Solidarność"

 

Są ze mną ludzie pracy, to oni są solą ziemi i politykę realizuje się przede wszystkim dla nich - mówił ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. Podziękował obecnemu na rynku w Zamościu szefowi NSZZ "Solidarność" Piotrowi Dudzie oraz całemu związkowi za wsparcie.

 

- Dziękuję, że jest ze mną "Solidarność", że są ze mną ludzie pracy, robotnicy, ludzie, którzy na co dzień ciężko pracują w zakładach pracy, często fizycznie, którzy mają twarde dłonie, spracowane, ale których zawsze ogromnie szanowałem, bo uważałem, że oni są właśnie solą ziemi i że jeżeli politykę realizuje się, to realizuje się przede wszystkim dla nich i że elita w Polsce dla nich jest zobowiązana służyć, służyć polskiemu narodowi i służyć Rzeczpospolitej - mówił ubiegający się o reelekcję prezydent

 

ml/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie