Zapalenie metanu w kopalni Budryk. Ranni górnicy

Polska
Zapalenie metanu w kopalni Budryk. Ranni górnicy
Polsat News
Według wstępnych doniesień trzej górnicy zostali ranni

Do zapalenia się metanu doszło w czwartek w rejonie jednej ze ścian wydobywczych na poziomie 1290 metrów należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Budryk w Ornontowicach - przekazali przedstawiciele spółki. Według wstępnych doniesień trzej pracownicy zostali ranni.

Jak poinformował rzecznik JSW Sławomir Starzyński, zdarzenie miało miejsce w ścianie Cz-2 w pokładzie 405/1. - Około godz. 11.20 doszło do krótkotrwałego zapalenia metanu. Trzy osoby zostały lekko poszkodowane. Poszkodowani z niegroźnymi poparzeniami zostali przewiezieni karetkami do szpitali w Knurowie i Rudzie Śląskiej – podał Starzyński.

 

 

Poderwano śmigłowce LPR

 

Podkreślił, że innych poszkodowanych nie było. Z rejonu, w którym doszło do zapalenia, na najgłębszym poziomie wydobywczym w Polsce, ewakuowano 94 osoby - bez potrzeby użycia aparatów ucieczkowych. Wydobycie w ścianie zostało wstrzymane. Przyczyny zdarzenia zbada komisja.

 

ZOBACZ: Górnicy zakażeni koronawirusem. Kopalnie wstrzymują wydobycie

 

Rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka podała, że w związku z wypadkiem do kopalni wysłano dwa śmigłowce, ale pomocy rannym udzielono na miejscu i maszyny LPR wróciły do bazy bez pacjentów.

 

Koronawirus w kopalni

 

Budryk jest jedną z dwóch kopalń JSW, obok Knurowa-Szczygłowic, w których w związku z powstaniem ognisk koronawirusa, zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Aktywów Państwowych, ograniczono od 9 czerwca br. pracę. Kopalnia Knurów-Szczygłowice wróciła już do pracy zgodnej z wcześniejszymi planami, z pełnym zatrudnieniem, 28 czerwca; w Budryku ma to nastąpić 7 lipca.

 

- W Budryku część załogi, poniżej 50 proc., z ujemnymi wynikami wróciła do pracy – sygnalizował w ub. tygodniu rzecznik spółki.

 

Zgodnie z czwartkowymi danymi nt. sytuacji epidemicznej w całej JSW, w której w trakcie epidemii wykryto najwięcej zakażeń w polskim górnictwie (łączna liczba przypadków w spółce od początku epidemii wynosiła 3918; odnotowano też łącznie 2151 ozdrowień), w zatrudniającej ok. 3,3 tys. osób kopalni Budryk zakażenia od początku epidemii stwierdzono dotąd u 301 pracowników.

 

ZOBACZ: Blisko 100 nowych zakażeń w kopalniach JSW

 

Z wcześniejszych informacji JSW wynika, że ściana Cz-2 w pokładzie 405/1 w Budryku jest pierwszą ścianą udostępnioną w ramach inwestycji "Budowa poziomu 1290". Uruchomienie ściany przewidziano jako początek eksploatacji pokładów 405/1 oraz 405/2, których zasoby operatywne oszacowano na 68,5 mln ton wysokiej jakości węgla koksowego typu 35.

 

Już w czasie epidemii, w kwietniu br., spółka informowała o zbrojeniu w kopalni Budryk ścian Cz-2 w pokładzie 405/1 oraz Bw-1 w pokładzie 402 – określano je przy tym jako motor napędowy wydobycia w zakładzie po ustaniu epidemii.

 

Zapalenia metanu w śląskich kopalniach

 

Metan jest bezbarwnym gazem bez woni i smaku, lżejszym od powietrza. To główny składnik naturalnych gazów, często występujących w pokładach węgla. Pali się prawie nieświecącym płomieniem z błękitną aureolą. Tworzy z powietrzem wybuchową mieszaninę; wybucha, gdy jego stężenie w powietrzu mieści się w granicach od ok. 4-4,5 do ok. 15 proc.

 

ZOBACZ: Wybuch metanu w kopalni na Ukrainie. Wydobyto ciała 17 górników

 

W śląskich kopalniach zdarzają się zapalenia metanu - z reguły bez poważnych skutków. Zapalenie tym się różni od wybuchu, że nie powoduje skutków dynamicznych - gaz spala się, nie ma natomiast eksplozji i podmuchu. Aby metan się zapalił, potrzebna jest iskra. Może ona powstać np. w wyniku pracy podziemnych urządzeń lub uderzenia o siebie twardych skał.

 

W ostatnim trzydziestoleciu metan był przyczyną szeregu wypadków i katastrof w polskich kopalniach. W 1990 r. gaz ten wybuchł w kopalni Halemba - zginęło wówczas 19 górników, a ok. 20 zostało rannych. W listopadzie 2006 r. zginęło 23 górników z rudzkiej kopalni Halemba i prywatnej firmy usługowej Mard; przyczyną ich śmierci były następujące po sobie wybuchy metanu i pyłu węglowego.

zdr/pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie