Protest przewoźników, autokary na ulicach miast. Jadą m.in. przed Sejm

Polska
Protest przewoźników, autokary na ulicach miast. Jadą m.in. przed Sejm
Polsat News
W środę w ramach protestu autokary mają pojawić się na ulicach m.in. Gdańska, Wrocławia, Poznania, Lublina, Katowic, Łodzi i Rzeszowa

Wczoraj Kraków, dziś cała Polska. Przewoźnicy autokarowi rozszerzają protest na największe polskie miasta. Wyjechali na nie, by domagać się większej pomocy od rządu w ramach tarczy antykryzysowej. Ok. 100 pojazdów ma dzisiaj w ramach protestu przejechać m.in. obok Sejmu i kancelarii premiera.

- Trzymiesięczna pomoc rządu właśnie się kończy. Już wiemy, że do końca roku się nie odmrozimy. Sytuacja jest dramatyczna - powiedział w rozmowie z portalem money.pl prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych (PSPA) Rafał Jańczuk.

 

Wśród postulatów przewoźników jest umorzenie składek ZUS do końca 2020, dopłaty do pensji minimalnych oraz dopłaty do autokarów od 6 do 10 tys. zł miesięcznie.

 

"Wracamy do pracy"

 

W środę w ramach protestu autokary mają pojawić się na ulicach m.in. Gdańska, Wrocławia, Poznania, Lublina, Katowic, Łodzi i Rzeszowa. Ok. 100 pojazdów wyjechało też na ulice Warszawy. Przewoźnicy mają przejechać m.in. przy kancelarii premiera, Sejmie, Ministerstwie Infrastruktury i Ministerstwie Finansów.

 

ZOBACZ: Tarcza 4.0. Jest decyzja prezydenta

 

Jak zauważa prezes PSPA, 1 lipca kończy się pomoc dla przewoźników w ramach tzn. tarczy antykryzysowej, a przejazdy grupowe są zamrożone do końca roku. 

 

Przewoźnicy w rozmowie z Polsat News mówią, że przez pandemią kronawirusę transport turystyczny jest jedną z najbardziej dotkniętych branż w Polsce. – Na dzień dzisiejszy, na osiem autokarów 2080 zł postojowego. Wszystko - mówi jeden z nich.

 

Protest zorganizowano pod hasłem "Wracamy do pracy". Ma być pokojową manifestacją.

 

WIDEO: Protest przewoźników na ulicach polskich miast

  

Gwiazdy w Europie

 

"W niewielu sportach udawało nam się wygrywać z Niemcami. W tym najtrudniejszym, jakim jest tranSPORT, od kilku lat jesteśmy gwiazdami Europy". To nas wynajmuje cały świat, bo mamy nowoczesny tabor i najwyższą jakość. Zdobyliśmy to ogromnym wysiłkiem i inwestycjami" - zauważa PSPA.

 

"Niemcy otrzymają od rządu pomoc 170 mln euro. My prosimy o 25% tej kwoty, bo tyle nam wystarczy, by być nadal lepszymi w europejskim turystycznym transporcie autokarowym. Nasz rząd powinien pomagać najlepszym, bo inaczej już za rok niemieccy przewoźnicy zabiorą sobie za darmo, to co my wypracowaliśmy przez lata!" - napisano w mediach społecznościowych PSPA. 

 

pgo/ml/ polsatnews.pl, money.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie