Po beztroskich wakacjach na Karaibach wrócił do Polski. Trafił do więzienia

Polska
Po beztroskich wakacjach na Karaibach wrócił do Polski. Trafił do więzienia
Pxhere/ zdj. ilustracyjne
36-latek pracował w branży budowlanej. Był poszukiwany listem gończym ze względu za oszustwa.

36-latek wrócił do Polski z podróży po Karaibach. Był poszukiwany przez organy ścigania za oszustwa. Mundurowi namierzyli go w Gliwicach. Mężczyzna trafił do więzienia - przekazała we wtorek śląska policja.

Funkcjonariusze, zajmujący się poszukiwaniem osób ściganych i zaginionych, dotarli do informacji ws. powrotu 36-latka do kraju. Jak ustalili, mieszkaniec Rydułtów (woj. śląskie) w połowie czerwca wrócił do Polski.

 

Pływał z żoną po Morzu Karaibskim

 

"Od września ubiegłego roku beztrosko pływał sobie wraz z żoną swoim jachtem po Morzu Karaibskim, co było ich wspólnym hobby. Każdy sezon spędzali w rejonie wysp karaibskich" - poinformował zespół prasowy śląskiej policji.

 

ZOBACZ: Sieniawa: 17-latek zginął uciekając przed policją

 

36-latek pracował w branży budowlanej. Był poszukiwany listem gończym ze względu za oszustwa, związane ze swoją działalnością. Mężczyzna wiedział, że służby mogą się o niego upomnieć, dlatego nie wrócił do swojego domu.

 

Ukrywał się w mieszkaniu

 

36-latek postanowił zostać lokatorem mieszkania w Gliwicach, które wynajął specjalnie na tę okazję. Jego plan legł jednak w gruzach. Wolnością w kraju nacieszył się jedynie dwa dni, ponieważ mundurowi odnaleźli go pod nowym adresem.

 

Podczas aresztowania chciał uciekać. Funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim udało się zatrzymać poszukiwanego. Mężczyzna trafił do celi, najbliższe osiem miesięcy spędzi w więzieniu.

 

ms/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie