"Dziś Tuleya, jutro Ty". Protesty przed sądami

Polska
"Dziś Tuleya, jutro Ty". Protesty przed sądami
Twitter/ IUSTITIA Polish Judges Association
We wtorek Izba Dyscyplinarna SN zajmie się sprawą sędziego Igora Tulei

W przeddzień posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN ws. uchylenia immunitetu sędziemu Igorowi Tulei, przed sądami w całej Polsce odbyły się protesty w jego obronie. Ich uczestnicy mieli ze sobą transparenty z napisami "Cześć i chwała sędziom niezłomnym", "Niezawiśli sędziowie" oraz "Murem za Igorem". Protest przed Sądem Najwyższym zakończył się po godz. 20.

Powodem wniosku prokuratury wobec sędziego Tulei jest podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodzi o postępowanie ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę.

 

ZOBACZ: Prokuratura chce uchylenia immunitetu sędziemu Tulei. Posłowie KO oburzeni

 

W grudniu 2017 r. skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.

 

Wtorkowe posiedzenie

 

Jak poinformował rzecznik prasowy Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Piotr Falkowski, sprawa zostanie rozpoznana we wtorek na posiedzeniu niejawnym przez jednoosobowy skład sędziowski. Dodał, że w sprawie tej prokuratura dostarczyła do Sądu Najwyższego 27 tomów akt.

 

Pierwotnie Izba Dyscyplinarna SN miała zająć się sprawą immunitetu sędziego Tulei 20 marca. Jednak z powodu zagrożenia koronawirusem, posiedzenia SN - w tym również w sprawie tego wniosku - zostały odwołane w połowie marca.

 

"Dziś Tuleya, jutro Ty"

 

W poniedziałek po godz. 18 przed sądami w całym kraju rozpoczęły się protesty, których celem było "zwrócenie uwagi na bezprawne działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wobec sędziego Igora Tulei oraz wyrażenie solidarności i wsparcia dla sędziego".

 

W organizację protestu zaangażowały są liczne stowarzyszenia prawnicze, m.in. stowarzyszenia sędziowskie "Iustitia" oraz "Themis", stowarzyszenie prokuratorów "Lex Super Omnia", stowarzyszenie adwokackie "Defensor Iuris", a także organizacje takie jak Amnesty International oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Solidarność z sędzią wyrazili także zagraniczni sędziowie, w tym europejskie stowarzyszenie sędziów i prokuratorów MEDEL.

 

Protesty odbywały się pod hasłem "150x150/Dziś Tuleya, jutro Ty", które miało przypominać o obowiązujących zasadach reżimu sanitarnego. Zgodnie z prośbą organizatorów w każdym ze 150 miejsc, w których zgodnie z założeniem miały odbyć się protesty, liczbę protestujących należało ograniczyć do dozwolonych 150 osób. Uczestnicy mieli również obowiązek zachowania dwóch metrów odstępu oraz zasłonięcia ust i nosa.

 

 

Protest przed Sądem Najwyższym zakończył się po godz. 20.

 

Bez polityki 

 

Organizatorzy poprosili też o "powstrzymanie się od wypowiedzi czy haseł o charakterze politycznym". "W szczególności niedopuszczalne jest prowadzenie w trakcie zgromadzeń agitacji politycznej w imieniu lub na rzecz konkretnego ugrupowania politycznego bądź prowadzenie kampanii w związku z wyborami prezydenckimi" - czytamy w zapowiedzi protestu.

 

ZOBACZ: W ciągu dwóch miesięcy sędzia Tuleya sześciokrotnie wzywany przez rzecznika dyscyplinarnego

 

W Warszawie protestujący zgromadzili się na placu Krasińskich pod siedzibą Sądu Najwyższego. Uczestnicy protestu mieli ze sobą transparenty z napisami "Cześć i chwała sędziom niezłomnym", "Niezawiśli sędziowie" oraz "Murem za Igorem". Na pl. Krasińskich przyszedł również sam Tuleya. Pytany przez dziennikarzy o wtorkowe posiedzenie sądu, Tuleya podkreślił, że nie pojawi się na posiedzeniu, jednak będzie przed budynkiem sądu. - Żeby zademonstrować, że nie boję się odpowiedzialności i nie boję się tzw. Izby Dyscyplinarnej, ale nie mogę firmować działań, które są niezgodne z prawem, czyli działań Izby Dyscyplinarnej, która nie jest sądem - wskazał.

 

 

Protesty odbywały się co najmniej w kilkudziesięciu miastach w Polsce, m.in. w Krakowie, Lublinie, Poznaniu i Gdańsku.

 

O przyjście pod siedzibę Sądu Najwyższego w momencie rozpoczęcia wtorkowego posiedzenia ws. uchylenia immunitetu sędziemu Tulei w liście do innych sędziów zaapelował prezes "Iustitii" sędzia Krystian Markiewicz. "Jeżeli nie możesz przyjechać w tym dniu do Warszawy, a masz w tym czasie rozprawy, zrób we wtorek o godzinie 9:00 półgodzinną przerwę na znak solidarności z Igorem Tuleyą" - dodał.

ac/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie