Ilu uczniów "zniknęło" z systemu edukacji? Szef MEN odpowiada

Polska
Ilu uczniów "zniknęło" z systemu edukacji? Szef MEN odpowiada
PAP/Paweł Supernak
Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski

- Tak naprawdę to chyba dziś w Polsce nikt nie wie. Są samorządy, w których nie ma żadnych problemów. Są takie, które mówią, że zdiagnozowały 50-100 uczniów, jak niedawno chyba prezydent Poznania - powiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski pytany o to, ilu uczniów jest poza zdalnym systemem nauczania.

Od 25 marca w Polsce z powodu epidemii koronawirusa lekcje nie odbywają się w tradycyjnej formie, a szkoły mają obowiązek nauczania na odległość. 

 

"Sprawdzamy, czy w szkołach odbywa się kształcenie na odległość"

 

- Zgodnie z przepisami prawa, gdy dziecko nie realizuje obowiązku szkolnego, to najpierw wychowawca dyrektor i interweniują u rodziców próbując doprowadzić do tego, żeby dziecko uczęszczało do szkoły. Gdy to nie pomaga, wójt, burmistrz, prezydent miasta powinien interweniować i nawet z udziałem policji doprowadzić do tego, aby to dziecko, ten uczeń, realizowało obowiązek szkolny - powiedział minister edukacji. 

 

ZOBACZ: Piontkowski: nie widzę potrzeby badania nauczycieli na obecność koronawirusa

 

Szef MEN pytany w RMF FM o to ilu uczniów nie bierze udziału w nauczaniu na odległość odparł: "Tak naprawdę to chyba dziś w Polsce nikt nie wie". - Są samorządy, w których nie ma żadnych problemów. Są takie, które mówią, że zdiagnozowały 50-100 uczniów, jak niedawno chyba prezydent Poznania - powiedział.

 

- My przede wszystkim sprawdzamy, czy w szkołach odbywa się kształcenie na odległość, czy nie i to systematycznie sprawdzamy. Kuratorzy w ramach nadzoru odeszli od tego tradycyjnego sprawdzania, co się dzieje w szkołach - takiego czysto biurokratycznego i raczej mają wspomagać dyrektorów szkół i nauczycieli, czy realizowane jest kształcenie na odległość - dodał. 

 

Nauka zdalna do końca roku szkolnego

 

W poniedziałek na konferencji prasowej minister edukacji poinformował, że kształcenie na odległość będzie obowiązywała do 26 czerwca, czyli do końca roku szkolnego. 

 

Minister edukacji dodał, że uczniów czeka kilka dni wolnych w związku z egzaminami maturalnymi i ośmioklasistów. - Jest jeszcze Boże Ciało, kilka dni wolnych, co powoduje, że według nas nie było już potrzeby przywracania tych tradycyjnych zajęć w szkołach - powiedział. 

pgo/luq/ rmf24.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie