Ceny gazu wzrosną. Deklaracja prezesa PGNiG

Biznes
Ceny gazu wzrosną. Deklaracja prezesa PGNiG
piqsels
PGNiG pod koniec marca tego roku wygrało w arbitrażu spór z Gazpromem o ceny gazu w kontrakcie jamalskim

- Ceny gazu w dłuższym terminie na tak niskim poziomie się nie utrzymają – powiedział w poniedziałek prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Jerzy Kwieciński. Jak dodał, "przez wiele lat ceny gazu z Rosji były cenami zawyżonymi".

Kwieciński podkreślił, że spadek cen gazu jest bardzo silny. - Rok temu cena za megawatogodzinę gazu wynosiła prawie 20 euro. W tej chwili mamy ceny na poziomie 5-6 euro. Ponad trzykrotnie niższe – mówił prezes PGNiG w programie "Money. To się liczy". Dodał, że "tak drastycznego spadku cen nigdy w historii nie mieliśmy".

"Ceny dla przysłowiowego Kowalskiego są regulowane"

- To również przekłada się na ceny, po których my sprzedajemy gaz, bo sprzedajmy go po cenach rynkowych.  Oznacza to niższe ceny zarówno dla biznesu jak i klientów indywidualnych – powiedział Kwieciński. Dodał, że "ceny dla przysłowiowego Kowalskiego są regulowane". - Tak będzie również w tym roku – zaznaczył.

 

ZOBACZ: twierdzą, że 86-latka zużyła gaz za 21 tys. zł

 

- Sytuacja, która była specyficzna dla naszej spółki, to był fakt, że duża część gazu, który kupowaliśmy, to były ceny gazu sprowadzanego z Gazpromu, które w dużej mierze były powiązane z cenami ropy naftowej. To powodowało, że ceny, które płaciliśmy za ten gaz były cenami zawyżonymi przez wiele lat – mówił.  

Wygrany spór

PGNiG pod koniec marca tego roku wygrało w arbitrażu spór z Gazpromem o ceny gazu w kontrakcie jamalskim. Na mocy wyroku trybunału w Sztokholmie nowa cena ma być naliczana od 1 listopada 2014 r. Polski koncern szacuje, że powinien odzyskać od Gazpromu 1,5 mld dolarów (ok. 6 mld zł). Wyrok ustalił też nową formułę cenową za rosyjski gaz.

 

ZOBACZ: dyrektywa gazowa. Sąd UE odrzucił skargę Nord Streamu

 

Kilka dni temu Kwieciński zwrócił uwagę, że Polska staje się eksporterem gazu. - Myślimy o tym, by Polska nie tylko sprowadzała gaz dla siebie, ale żeby sprzedawać gaz dalej. Już to się zaczyna dziać – podkreślił w Programie I Polskiego Radia.

 

Przypomniał, że w I kwartale br. spółka sprzedała 10,6 mld metrów sześciennych i jednocześnie wyeksportowała 690 mln metrów sześciennych - czyli ok. 7 proc. za granicę. - To był przede wszystkim eksport do Ukrainy, ale pokazał, że możemy być nie tylko importerem, ale i eksporterem - zaznaczył.

luq/msl/ money.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie