Limity w komunikacji miejskiej. Rząd niepostrzeżenie wprowadził ważną zmianę

Polska
Limity w komunikacji miejskiej. Rząd niepostrzeżenie wprowadził ważną zmianę
polsatnews.pl
Od 1 czerwca zmienią się zasady epidemiczne w komunikacji miejskiej

W najnowszym rozporządzeniu, które wprowadziło tzw. IV etap "odmrażania" gospodarki i życia społecznego, rząd poluzował limity pasażerów w transporcie zbiorowym. Od 1 czerwca w pojazdach będą mogły być zajęte albo wszystkie miejsca siedzące (bez stojących), albo połowa wszystkich dostępnych miejsc (siedzących i stojących). Wcześniej taka zmiana nie była zapowiadana.

Rozporządzenie rządu weszło w życie 30 maja. Zniesiono w nim obowiązek noszenia maseczek w otwartych przestrzeniach, a także limity osób robiących jednocześnie zakupy w sklepach, modlących się w świątyniach albo przebywających w restauracji. 

 

Rządzący zmienili także zasady korzystania z transportu zbiorowego: autobusów, tramwajów, trolejbusów, pociągów czy metra. Do tej pory do pojazdów mogło wejść tyle osób, ile wynosi połowa liczby miejsc stojących i siedzących. Dodatkowo co drugie krzesło musiało pozostać puste. 

 

Będzie więcej miejsc zwłaszcza w pociągach

 

Od 1 czerwca pojawi się inna możliwość. Można będzie albo stosować dotychczasowe reguły, albo wpuścić na pokład tyle osób, ile jest miejsc siedzących. 

 

ZOBACZ: Możemy zrzucić maseczki, ale nie wszędzie. Od 30 maja nowe zasady

 

Tę zmianę odczują zwłaszcza korzystający z pociągów. W nich liczba miejsc siedzących zazwyczaj jest znacznie wyższa niż stojących. Niekiedy też - jak np. w pociągach Pendolino - w ogóle nie można podróżować inaczej, jak zajmując zarezerwowane siedzenie. 

 

– Zmiana ta jest szczególnie istotna nie tylko dla organizatorów i operatorów komunikacji miejskiej i znacząco poprawia sytuację przewoźników autokarowych i tych przewoźników regionalnych, którzy eksploatują tabor bez miejsc siedzących lub jedynie z niewielką ich liczbą – mówił portalowi transport-publiczny.pl Marcin Gromadzki, właściciel firmy Public Transport Consulting.

 

W PKP Intercity tylko z rezerwacją miejsca

 

W PKP Intercity pojawił się jednak inne obostrzenie, które wprowadzi sam przewoźnik. Od 4 czerwca jego pociągami pojedziemy, jeżeli wcześniej zarezerwowaliśmy miejsce. 

 

ZOBACZ: Pociągi Pendolino wracają na tory. Pakiety ochrony osobistej w cenie biletu

 

- W ostatnim czasie apelowaliśmy o pobieranie rezerwacji miejsc do biletów okresowych oraz kupowanie biletów z wyprzedzeniem, aby zapewnić bezpieczną podróż jak największej liczbie osób zainteresowanych danym pociągiem. Jednak cały czas występują sytuacje, gdy pasażerowie pobierają miejscówki na kilka różnych pociągów tego samego dnia, po czym korzystają tylko jednej z nich, a reszta miejsc jest sztucznie blokowana, przez co nie mogą z nich skorzystać inni pasażerowie - tłumaczyła Katarzyna Grzduk, rzecznik PKP Intercity.

 

Rozporządzenie rządu wprowadziło również ograniczenia w ruchu lotniczym. Samolotem będzie mogło lecieć nie więcej pasażerów niż połowa maksymalnej liczby miejsc.

wka/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie