Wątpliwa jakość maseczek? Nie tylko Polska zgłosiła ten problem

Świat
Wątpliwa jakość maseczek? Nie tylko Polska zgłosiła ten problem
PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Holandia, podobnie jak Polska, zgłasza problemy z maseczkami z UE

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że po Polsce drugi kraj - Holandia - zgłosił wątpliwości co do jakości maseczek, które zostały rozdysponowane wśród krajów członkowskich. KE zdecydowała o zawieszeniu kolejnych dostaw do czasu wyjaśnienia sytuacji.

Rzecznik KE Stefan de Keersmaecker ocenił jako niezwykle ważne, by wysyłany przez Komisję sprzęt ochrony osobistej był bardzo wysokiej jakości. "To fundamentalna kwestia" - podkreślił na konferencji prasowej w Brukseli.

 

Dodał, że KE otrzymała informacje od strony polskiej o problemach z jakością maseczek. - Do dziś tylko jeden kraj członkowski zidentyfikował podobne problemy. To Holandia - powiedział.

 

ZOBACZ: Koniec z maseczkami na świeżym powietrzu? Resort nie wyklucza, ale są warunki

 

Komisja zdecydowała o zawieszeniu dalszych dostaw tych maseczek - przekazał. - Będziemy śledzić tę sprawę i zdecydujemy, jakie działania należy podjąć, jeśli rzeczywiście jest problem z jakością maseczek - powiedział.

 

Analizy od wszystkich krajów

 

Oznajmił, że unijna komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides zwróciła się do swoich służb, aby były w tej sprawie w kontakcie z krajami członkowskimi i Wielką Brytanią. KE zwróciła się też do wszystkich krajów, które otrzymały maseczki, do przesłanie jej analiz przekazanych produktów.

 

Zapowiedział, że w oparciu o te analizy KE podejmie decyzje co do dalszych kroków. - Jeśli będzie to konieczne, podejmiemy wszelkie niezbędne kroki prawne - oświadczył.

 

ZOBACZ: "Zakupione maseczki nie spełniają norm. Zażądaliśmy wymiany"

 

W piątek KE poinformowała, że 17 państw UE i Wielka Brytania otrzymają 1,5 mln maseczek medycznych, które mają chronić pracowników służby zdrowia przed koronawirusem w ramach unijnego mechanizmu wsparcia. Najwięcej - 616 tys. - przydzielono Polsce.

 

"Maseczki nie spełniają żadnych norm"

 

Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował tymczasem w środę, że maseczki, które otrzymała Polska z unijnej transzy, nie mają certyfikatu CE i zostały wysłane na badania.

 

- Te maseczki, które zakupiła Unia Europejska, nie spełniają żadnych norm - ani FFP1, ani FFP2, ani FFP3 - w związku z tym nie mogą być rozdysponowane wśród medyków w tej kategorii FFP - wyjaśnił.

 

Unijna dostawa 1,5 mln maseczek stanowi część zakupu ok. 10 mln maseczek w ramach unijnego Instrumentu na rzecz wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych.

msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie