Wyższy zasiłek dla bezrobotnych? Minister odpowiada

Polska
Wyższy zasiłek dla bezrobotnych? Minister odpowiada
Twitter/Ministerstwo Rodziny
Minister Maląg była pytana o pomysł podniesienia zasiłku dla bezrobotnych

- To nie jest jeszcze ten etap, by podnosić zasiłki dla bezrobotnych, na razie priorytetem jest ochrona miejsc pracy - powiedziała w poniedziałek minister rodziny Marlena Maląg. Dodała, że jej resort analizuje sytuację i w razie potrzeby podwyższy zasiłki. O wyższym, nawet dwukrotnie, zasiłku dla bezrobotnych mówiła w niedzielę w programie "Gość Wydarzeń" wicepremier Jadwiga Emilewicz.

Podczas konferencji prasowej Maląg była pytana, czy planowana jest podwyżka zasiłków dla bezrobotnych. Odpowiedziała, że obecnie priorytetem jest utrzymanie miejsc pracy, czemu mają służyć obowiązujące od 1 kwietnia rozwiązania w ramach tarczy antykryzysowej.

 

- Analizujemy każdego dnia, jak kształtuje się poziom bezrobocia w kraju. Te analizy są przygotowywane (...). Jeśli będzie potrzeba, taki mechanizm (podwyższenia zasiłków - red.) zostanie wprowadzony - poinformowała szefowa MRPiPS.

 

Dopytywana o słowa wicepremier Jadwigi Emilewicz, która w programie "Gość Wydarzeń" powiedziała, że rozważany jest niemal dwukrotny wzrost wysokości zasiłku dla bezrobotnych, Maląg odpowiedziała, że nie ma decyzji o ewentualnej podwyżce i "to nie jest jeszcze ten etap".

 

ZOBACZ: Wicepremier chce podnieść zasiłek dla bezrobotnych. Niemal dwukrotnie

 

- Priorytetem jest utrzymanie i zatrzymanie pracowników u swoich pracodawców. (...) Dzisiaj zależy nam na tym, żeby tarcza antykryzysowa ruszyła pełną parą - zaznaczyła.

 

Przypomniała, że na podstawie wydanego przez nią rozporządzenia ułatwiona została rejestracja bezrobotnych.

 

- Prerejestracja może się odbywać w formie elektronicznej, potwierdzenie jest telefoniczne, aby osoby, które tracą pracę, mogły szybko rejestrować się i szybko właściwe świadczenia otrzymywać - powiedziała.

 

WIDEO: o wyższym zasiłku dla bezrobotnych mówiła w programie "Gość Wydarzeń" wicepremier Jadwiga Emilewicz

  

 

Maląg była też pytana o to, czy brane jest pod uwagę zamrożenie pensji minimalnej w 2021 roku - obecnie jest to 2600 zł brutto, w przyszłym roku - według zapowiedzi PiS z ubiegłorocznej konwencji wyborczej - minimalne wynagrodzenie miało wzrosnąć do 3 tys. zł brutto.

 

- Do lipca mamy czas na analizę sytuacji gospodarczej w kraju, aby przedstawić stronie społecznej wysokość proponowanego minimalnego wynagrodzenia na 2021 roku. W drugim półroczu tego roku będziemy ogłaszać, jaki poziom minimalnego wynagrodzenia będzie obowiązywał w 2021 - wskazała. 

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie