Koniak "do dezynfekcji gardła". Pomysł gubernatora Nairobi

Świat
Koniak "do dezynfekcji gardła". Pomysł gubernatora Nairobi
Facebook/ Mike Sonko
Gubernator Nairobi Mike Sonko

Gubernator Nairobi rozdał potrzebującym paczki, w których - obok podstawowych produktów żywnościowych - znalazły się butelki koniaku. Kenijski polityk stwierdził, że służą one do "dezynfekcji gardła" - poinformował w piątek serwis internetowy CNN.

Jak podała agencja Reutera, producent koniaku i rząd skrytykowali gubernatora za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o rzekomej skuteczności spożycia alkoholu w walce z koronawirusem.

 

Gubernator Mike Mbuvi Sonko opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia butelek koniaku włożonych do paczek razem z mąką i innymi podstawowymi produktami. Serwis CNN poinformował, że Sonko uzasadnił dołączenie koniaku do paczki tym, że alkohol służy do dezynfekcji gardła.

 

ZOBACZ: Epidemia koronawirusa. Afrykę może czekać "katastrofa na bezprecedensową skalę"

 

- Dajemy kilka małych butelek Hennessy w paczkach z jedzeniem, które rozdajemy ludziom - powiedział Sonko w opublikowanym nagraniu wideo, którego treść cytuje agencja Reutera. Gubernator dodał, że z badań przeprowadzonych przez Światową Organizację Zdrowia i "różne organizacje zdrowotne" wynika, że "alkohol odgrywa bardzo ważną rolę w zabijaniu koronawirusa i innych rodzajów wirusów”.

 

 

Oświadczenie producenta

 

Na słowa Sonko zareagował koncern LVMH, który produkuje Hennessy. - Spożycie naszej marki lub jakiegokolwiek innego napoju alkoholowego nie chroni przed wirusem - oświadczyła firma. Zachęciła też do przestrzegania wytycznych, w tym częstego mycia rąk mydłem.

 

Rzecznik kenijskiego rządu Cyrus Oguna, powiedział z kolei, że nie ma dowodów na to, iż alkohol chroni przed koronawirusem.

 

Jak przypomniał CNN, Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała we wtorek, że spożycie alkoholu nie chroni przed koronawirusem, a nawet może osłabić organizm.

 

W grudniu ub.r. Sonko został aresztowany pod zarzutem korupcji, nie przyznał się do winy i został zwolniony za kaucją. 

ac/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie