"Senat zrobi wszystko, by zablokować wybory 10 maja". Wspólna konkluzja po spotkaniu opozycji

Polska
"Senat zrobi wszystko, by zablokować wybory 10 maja". Wspólna konkluzja po spotkaniu opozycji
Polsat News
Wtorkowe spotkanie dotyczyło przede wszystkim koordynacji działań opozycji w Senacie. Wziął w nim udział marszałek Tomasz Grodzki

Nie ma zgody na przeprowadzenie 10 maja wyborów prezydenckich i Senat zrobi wszystko, by te wybory zablokować - taka, jak poinformował rzecznik PO Jan Grabiec, jest m.in. konkluzja wtorkowego spotkania przewodniczącego PO Borysa Budki z przedstawicielami innych klubów opozycyjnych.

Lider PO spotkał się we wtorek z przedstawicielami Koalicji Polskiej (PSL-Kukiz'15) i Lewicy.

 

Rzecznik PO poinformował, że wtorkowe spotkanie, które odbyło się z inicjatywy przewodniczącego PO, dotyczyło przede wszystkim koordynacji działań opozycji w Senacie. Wziął w nim udział marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

 

ZOBACZ: Hołownia prognozuje, kiedy będą wybory. "Uczestniczymy w jakimś śnie wariata"

 

- Rozmowa dotyczyła poprawek do dziurawej tarczy antykryzysowej, jakie zostaną zgłoszone w Senacie, a także zmian w Kodeksie wyborczym, zakładających wprowadzenie głosowania korespondencyjnego - powiedział Grabiec.

 

Podkreślił, że "była zgoda wszystkich uczestników spotkania, że tych przepisów w tym kształcie nie można przyjąć".

 

Ważna rola Gowina

 

- Nie dopuścimy do przeprowadzenia wyborów, bo powinny one być powszechne i bezpośrednie, a te standardy są w tych zmianach naruszone. Nie będzie zgody na te zmiany, a bez Senatu tych zmian przed wyborami w praktyce się nie da wprowadzić - stwierdził rzecznik PO, mówiąc o wynikach wtorkowego spotkania.

 

ZOBACZ: Polacy nie chcą wyborów w maju - ani zwykłych, ani korespondencyjnych

 

Senat zrobi więc wszystko - dodał - żeby wybory 10 maja zablokować. - Trzeba większości sejmowej, aby odrzucić ewentualny senacki sprzeciw i tutaj rolę do odegrania będzie miał pan premier Jarosława Gowin wraz z grupą swoich posłów. Jeżeli rzeczywiście nie chcą, by te wybory się odbyły, to głosowanie sejmowe będzie dla nich ważnym testem. Jeżeli Jarosław Gowin będzie konsekwentny, to te wybory się po prostu nie odbędą - powiedział Grabiec.

 

W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił ustawę, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Przepisy stanowią też, że w stanie epidemii, marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu. Ustawą zajmie się teraz Senat. Marszałek Senatu zapowiedział, że izba wykorzysta pełne 30 dni na pracę nad ustawą.

bia/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie