Podejrzany o udział w grupie przestępczej zatrzymany przez CBŚP. "Ujawniono plantację konopi"

Polska
Podejrzany o udział w grupie przestępczej zatrzymany przez CBŚP. "Ujawniono plantację konopi"
CBŚP

Policjanci CBŚP z Krakowa zatrzymali 37-letniego Krzysztofa G. podejrzanego o udział w grupie przestępczej oraz o produkcję i handel narkotykami. Podczas działań policjanci zlikwidowali plantację konopi, na której rosło 330 krzewów oraz zabezpieczyli tabletki MDMA, dwie tabletkarki i inne substancje mogące służyć do produkcji narkotyków. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Zatrzymania dokonano na polecenie prokuratora Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Krzysztofa G. zatrzymali funkcjonariusze Zarządu w Krakowie Centralnego Biura Śledczego Policji. Mężczyzna jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej powiązanej z środowiskiem pseudokibiców klubu piłkarskiego KS Cracovia Kraków.

 

ZOBACZ: CBŚP i KAS zatrzymały kolejnych członków międzynarodowej grupy przestępczej. Straty to ok. 26 mln zł

 

"Podczas przeszukania miejsca zamieszkania oraz pobytu Krzysztofa G. ujawniono plantację 330 krzaków konopi innych niż włókniste. Ponadto zabezpieczono ponad 460 sztuk tabletek, z których po przeprowadzeniu wstępnych badań 250 z nich wykazuje obecność substancji psychotropowej o nazwie MDMA. Odnaleziono także półprodukty (wypełniacze) do produkcji tabletek oraz dwa urządzenia do ich wytwarzania tzw. tabletkarki. Policjanci przejęli także inne przedmioty i substancje, które mogą być wykorzystywane do wytwarzania lub przerabiania substancji psychotropowych oraz sterydów anabolicznych" - poinformowali policjanci.

 

WIDEO: zobacz nagranie z akcji CBŚP

 

 

Prokurator przedstawił Krzysztofowi G. zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, udziału w obrocie marihuaną (18 kg), mefedronem (7 kg), jak też uprawę konopi innych niż włókniste oraz wyprodukowanie znacznych ilości tabletek MDMA. Podejrzanemu grozić może kara do 20 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

 

CBŚP
bas/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie