Koronawirus w szpitalu, pacjenci ewakuowani. Konieczna dezynfekcja

Polska
Koronawirus w szpitalu, pacjenci ewakuowani. Konieczna dezynfekcja
Wśród lekarzy do dyspozycji szpitala jest m.in. wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski

Wojewoda mazowiecki nie wyraził zgody na zawieszenie działalności szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą, z którego w sobotę zostali ewakuowani pacjenci w związku z kolejnymi przypadkami koronawirusa wśród chorych i personelu. Szpital ma działać po przeprowadzeniu dezynfekcji.

Jak poinformował w sobotnim komunikacie zespół prasowy wojewody mazowieckiego, zgodnie z wcześniejszym zaleceniem wojewody, pacjenci z potwierdzonym pozytywnym wynikiem zarażenia COVID-19, wymagający dalszej hospitalizacji, są transportowani do Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie.

 

ZOBACZ: Trzy tygodnie może nas dzielić od tego obrazu. Zastanów się, czy musisz wyjść z domu

 

Służby wojewody potwierdziły, że w związku z sytuacją w szpitalu jego dyrekcja złożyła wniosek o zawieszenie działalności placówki. "Z uwagi na właściwe zabezpieczenie medyczne mieszkańców miasta i okolic – wojewoda nie wyraża na to zgody. Po dezynfekcji szpital może powrócić do swojej działalności" – poinformowano.

 

Wicemarszałek na dyżurze

 

Od piątku do dyspozycji dyrekcji szpitala w Nowym Mieście pozostaje pięciu lekarzy internistów i chirurgów, skierowanych przez wojewodę mazowieckiego. Jest wśród nich wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Z zapewnień dyrekcji (szpitala - red.) wynika, że obsada dyżurowa na najbliższe dni jest zapewniona" – podano w komunikacie.

 

"Jeśli będzie potrzebne dalsze zwiększenie jej liczby – wojewoda podejmie odpowiednie działania" - zaznaczono w informacji prasowej.

 

Jak informował wcześniej  starosta grójecki Krzysztof Ambroziak, część pacjentów była transportowana do szpitala MSWiA w Warszawie. Ci, którzy nie wymagali leczenia szpitalnego, byli przewożeni do domu.

 

180 osób na kwarantannie

 

Pierwsza w Nowym Mieście zaraziła się wirusem SARS-Cov-2 45-letnia pielęgniarka ze szpitala. Kobieta przebywała od poniedziałku w izolatce, czekając na wyniki badań. Kiedy okazało się, że wynik jest pozytywny, w środę rano trafiła do szpitala w Radomiu. W środę okazało się także, że zarażony jest również lekarz z pogotowia ratunkowego w Grójcu. Z tamtejszym szpitalem miała także kontakt chora pielęgniarka z Nowego Miasta. W środę informowano o kolejnych przypadkach pozytywnych testów wśród personelu w szpitalu w Nowym Mieście. Próbki do badań pobrano także od 34 pracowników grójeckiego szpitala. W czwartek przyszło potwierdzenie badań, że zarażone koronawirusem są też cztery pielęgniarki z oddziału wewnętrznego w Powiatowym Centrum Medycznym w Grójcu.

 

ZOBACZ: Drugi przypadek koronawirusa w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie

 

W sobotę – jak powiedział starosta grójecki – przyszły pozytywne wyniki kolejnych pracowników. Ambroziak poinformował, że ze wstępnych ustaleń wynika, że źródłem zarażenia mogła być pacjentka, która była leczona na zapalenie płuc na oddziale wewnętrznym szpitala w Nowym Mieście. Wicemarszałek Stanisław Karczewski poinformował na sobotnim briefingu prasowym, że w Nowym Mieście dodatnio wypadło 27 testów wśród pacjentów i personelu szpitala, a ponad 180 osób jest na kwarantannie. Według niego uruchomienie szpitala w Nowym Mieście to "kwestia najbliższych dni". "Myślimy, aby oddział chirurgiczny uruchomić od poniedziałku, a wewnętrzny być może w tygodniu" - powiedział.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie