Gwałtowny wzrost zarażeń koronawirusem. W tle zgromadzenia kontrowersyjnej sekty

Świat
Gwałtowny wzrost zarażeń koronawirusem. W tle zgromadzenia kontrowersyjnej sekty
Reuters/Shincheonji Church
W 2,5-milionowej metropolii odnotowano 422 spośród 505 nowych przypadków.

W Korei Płd. odnotowano w czwartek kolejny rekordowy wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Łączny bilans zwiększył się do 1766 osób. Niemal połowa infekcji łączona jest z wyznawcami lub uczestnikami nabożeństw kontrowersyjnej religijnej sekty - podaje Reuters. Członkowie zgromadzeń siedzą godzinami obok siebie w zamkniętym pomieszczeniu.

Około 46 proc. wszystkich wykrytych w Korei Płd. zakażeń wiązanych jest właśnie z oddziałem ruchu religijnego Kościół Jezusa Shincheonji (Nowego Nieba i Ziemi) w mieście Daegu w południowo-wschodniej części kraju. W 2,5-milionowej metropolii odnotowano 422 spośród 505 nowych przypadków.

 

"Chory czy nie - przychodzisz"

 

Jak twierdzi były członek tego kościoła Duhyen Kim, choroba nigdy nie została uznana za powód do rezygnacji z nabożeństw w grupie religijnej Shincheonji. Cytowany przez BBC Kim powiedział, że niezależnie od tego czy jesteś chory czy nie, przychodzisz na niedzielne nabożeństwo. - Jeśli jesteś chory, nie możesz przyjechać w niedzielę, musisz przyjechać w poniedziałek lub wtorek i nadrobić czas - wyjaśnił. 

 

Dodał, że członkowie podczas wielogodzinnych zgromadzeń siedzieli na podłodze "spakowani razem jak sardynki".

 

Wideo: grupa religijna twierdzi, że współpracuje z lokalnymi władzami i zamknęła wszystkie nabożeństwa i zgromadzenia kościelne

 

  


Jak podaje BBC grupa religijna, uważająca się za odłam chrześcijaństwa, znalazła w centrum zainteresowania w zw. z epidemią koronawirusa rozprzestrzeniającą się w Daegu.


Władze Korei Południowej uważają, że wielu zarażonych uczestniczyło w nabożeństwie Shincheonji a następnie miało kontakt z uczestnikami zgromadzeń.

 

Wzrósł bilans zgonów


Grupa religijna wyjaśnia, że współpracuje z lokalnymi władzami i zamknęła wszystkie nabożeństwa i zgromadzenia kościelne.

 

Liczba nowych przypadków w Korei Płd. jest wyższa niż zgłoszonych wcześniej tego dnia nowych potwierdzonych infekcji w Chinach, skąd rozprzestrzeniła się epidemia.

 

Bilans zgonów w Korei Płd. wzrósł w czwartek do 13. "Tylko 2,1 proc. wszystkich wykrytych w kraju infekcji dotyczy osób, które niedawno podróżowały za granicę lub miały z takimi osobami kontakt" - przekazały Koreańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (KCDC).

 

Infekcja także u wojskowych

 

"Wśród zakażonych jest 25 pracowników południowokoreańskiego wojska, w tym 22 żołnierzy służby czynnej" – poinformowało ministerstwo obrony. W czwartek infekcję potwierdzono u dwóch oficerów wojsk lotniczych i dwóch cywilnych pracowników sił zbrojnych stacjonujących w Daegu.

 

Według resortu obecnie około 9,9 tys. żołnierzy przebywa na kwarantannie, by zmniejszyć ryzyko szerzenia się wirusa w koszarach. 820 z nich miało objawy infekcji lub bezpośrednią styczność z zakażonymi, a pozostali odwiedzili Daegu lub jego okolice po 10 lutego – wyjaśniono.

msl/ml/ Reuters, CNN, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie