Brazylijskie samoloty wojskowe wylądowały w Warszawie. Przywiozły Polaków ewakuowanych z Chin

- Na lotnisku Chopina w Warszawie wylądowały dwa samoloty brazylijskich sił powietrznych z grupą pasażerów ewakuowanych z Chin. Kilkoro z tych pasażerów zakończyło podróż w Warszawie - powiedział Andrzej Klewiado z biura prasowego Lotniska Chopina w Warszawie.

Izolacja samolotów, transport do szpitala

- Pasażerowie wyjdą z samolotu na płytę lotniska, gdzie w specjalnych pomieszczeniach przejdą wstępny wywiad lekarski przeprowadzony przez naszych lotniskowych medyków, następnie przejdą przez wszelkie formalności związane z odprawą graniczną i odprawą celną, po czym bezpośrednio z płyty zostaną przewiezione do jednego z warszawskich szpitali - wyjaśnił.

ZOBACZ: 722 ofiary śmiertelne koronawirusa w Chinach. W tym pierwszy obywatel USA

Dopytywany o bezpieczeństwo pozostałych pasażerów lotniska Klewiado podkreślił, że pasażerowie, którzy wysiądą z samolotów brazylijskich sił powietrznych, nie przejdą przez terminal, tylko bezpośrednio z płyty lotniska zostaną przewiezieni do jednego z warszawskich szpitali.

- Cała obsługa tych maszyn odbywa się w specjalnie wydzielonym sektorze, w bardzo dużej odległości od terminala - zaznaczył. - Ci pasażerowie, którzy wysiądą z tych samolotów - poza niezbędną obsługą (tj. lekarze, kontrola celna i straż graniczna - red.) - nie będą mieli żadnej styczności z innymi pracownikami lotniska ani też innymi pasażerami terminalu - podkreślił.

Samoloty brazylijskich sił powietrznych po niezbędnych czynnościach mają zaplanowany dalszy przelot do kolejnych lotnisk.

Resort zdrowia - "Wszyscy czują się dobrze"

Stan zdrowia pięciu osób, które w sobotę przyleciały na pokładzie samolotu brazylijskich sił powietrznych - czterech obywateli polskich i jednej Chinki - jest dobry i na bieżąco monitorowany - zapewnił w sobotę rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Podkreślił, że pasażerowie nie mają żadnych niepokojących objawów mogących dawać podejrzenie, że są zarażeni koronawirusem.

Jak dodał, w samolotach, które wylądowały w sobotę w Warszawie znajdowało się czterech obywateli polskich i jedna Chinka, która jest rodziną jednego z tych Polaków.

- Wszyscy czują się dobrze. Byli przed odlotem z Chin przebadani. Nie mają żadnych niepokojących objawów. Prowadzimy na bieżąco monitoring - zapewnił rzecznik.

Poinformował, że zostaną oni przetransportowani na obserwację na oddział zakaźny jednego z warszawskich szpitali, gdzie zostaną poddani badaniom w celu sprawdzenia, czy są zarażeni koronawirusem.

Andrusiewicz zapewnił, że wszystkie służby medyczne i sanitarno-epidemiologiczne zostały przygotowane, a wszelkie konieczne procedury dopełnione