Nastolatkowie, którzy mieli planować zamach terrorystyczny, przeprowadzili próbny wybuch

Polska
Nastolatkowie, którzy mieli planować zamach terrorystyczny, przeprowadzili próbny wybuch
Polsat News
Uczniowie przed zatrzymaniem mieli przeprowadzić próbę detonacji własnej produkcji bomby w lesie na Mazowszu

Nastolatkowie, którzy mogli planować zamach terrorystycznych w jednej z warszawskich szkół, mieli przeprowadzić próbę detonacji ładunku wybuchowego w jednym z lasów na terenie Mazowsza. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzić miało o szkołę na warszawskiej Pradze.

Czterech nastolatków w wieku od 15 do 17 lat, którzy szukali w internecie informacji na temat zamachów, miało - według śledczych - przygotowywać się do zamachu w jednej ze stołecznych szkół. Według informacji, do których dotarła we wtorek PAP wynika, że uczniowie, pochodzący z Warszawy i okolic, przed zatrzymaniem mieli przeprowadzić próbę detonacji własnej produkcji bomby w lesie na Mazowszu. Portal tvp.info podał, że nastolatkowie chcieli zdetonować ładunki wybuchowe w jednym z praskich techników, którego wszyscy byli uczniami.

 

ZOBACZ: Sprawca ataku terrorystycznego w Londynie kilka dni temu wyszedł z więzienia

 

Z nieoficjalnych informacji wynika, że nastolatkowie interesowali się m.in. zamachami terrorystycznymi, do których dochodziło w Stanach Zjednoczonych. - Na swoich profilach na portalach społecznościach obserwowali profile sprawców zamachów z Ameryki - powiedział wysoki rangą oficer znający szczegóły sprawy.

 

"Działania miały charakter wyprzedzający"


Nastolatkowie zostali zatrzymani w nocy z czwartku na piątek przez policjantów z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw Komendy Stołecznej Policji. - Wobec dwóch nieletnich właściwe do rozpatrywania tych spraw sądy zdecydowały już o zastosowaniu środków zapobiegawczych. W przypadku jednego z nieletnich jest to umieszczenie w schronisku, a w drugim objęcie go dozorem kuratora - powiedział aspirant sztabowy Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.


Dodał również, że czynności w tej sprawie prowadzone są w kierunku art. 171 k.k. - wytwarzania lub obrotu substancjami, materiałami i urządzeniami niebezpiecznymi, za co może grozić od 6 miesięcy do lat 8 więzienia.

 

ZOBACZ: Ukrainiec zatrzymany przez ABW. Miał przygotowywać zamach terrorystyczny


- W tego typu sprawach, chodzi przede wszystkim o to, aby działania prowadzone z naszej strony miały charakter wyprzedzający, a nie były reakcją na zdarzenie, do którego już doszło - stwierdził Mrozek, odnosząc się do pytania, czy w tym przypadku istniało realne zagrożenie. Dodał, że policyjni eksperci z wydziałów do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw oraz cyberprzestępczości analizowali wiele informacji, które mogły mieć realny wpływ na zagrożenie bezpieczeństwa w jednej z warszawskich placówek edukacyjnych.

 

Rodzice powinni kontrolować, jak dzieci korzystają z internetu


- To, co istotne, a na co ta sprawa wyraźnie wskazuje, to kwestia właściwej opieki i nadzoru nad dziećmi ze strony ich opiekunów i rodziców, bez względu na to, czy mają one 10, 15 czy 17 lat. Powinniśmy weryfikować to, czym nasze dzieci się interesują, także w internecie, rozmawiać z nimi i pamiętać o tym, że zaufanie do nich to jedno, ale kontrola ich zachowań nie ma na celu podważania zaufania do nich, a zapewnienie dziecku jak największego bezpieczeństwa. W tym jego ochrony przed osobami, które mogą mieć na nie zły wpływ lub zachęcić do udziału w niebezpiecznej, przestępczej działalności - zaapelował policjant.


Radził, aby rodzice korzystali z narzędzi informatycznych, programów, które pomogą im w kontroli zachowania dziecka w korzystaniu z internetu. - Jest oczywistym, że żaden rodzic nie będzie w stanie być przy dziecku przez cały czas. Bardzo często dzieci wracają ze szkoły, gdy rodzice są jeszcze w pracy i wówczas korzystają ze swoich komputerów. Programy nadzorujące ich ruch w sieci mogą skutecznie wspierać rodziców i sygnalizować sytuacje, w których bezpieczeństwo dzieci będzie zagrożone lub ich aktywność może wiązać się z potencjalnym niebezpieczeństwem. Wydaje się również zasadnym, aby takiego zagadnienia jak bezpieczeństwo dzieci w sieci i potencjalne zagrożenia związane z jej wykorzystaniem były poruszane m.in. na lekcjach informatyki w szkołach - dodał Mrozek.

grz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie